REDAKCJA

#10YearsChallenge w PLK – zostało tylko 5 zespołów!

#10YearsChallenge w PLK – zostało tylko 5 zespołów!

Z 14 drużyn, który występowały w koszykarskiej ekstraklasie w 2009 roku, obecnie występuje w niej zaledwie 5. Są to: Anwil Włocławek, AZS Koszalin, Arka Gdynia, Polpharma Starogard Gdański oraz Stal Ostrów Wielkopolski.

Hala Gryfia w Słupsku (fot. plk.pl)

Retro – wyjątkowe buty do basketu tylko w Sklepie Koszykarza >>

Ostatnio popularna w social media jest akcja 10-Year Challenge, która polega oczywiście na pokazaniu zmian jakie nastąpiły na przestrzeni ostatnich 10 lat. My sprawdziliśmy zatem, jak wyglądała tabela PLK 10 lat temu.

W 2009 roku w PLK występowało 14 drużyn, system rozgrywek obejmował Pre PO. Przyglądając się poniższym tabelom (lewa to sezon 2008/09, a prawa to 2018/19) łatwo zauważyć jak wiele drużyn brakuje w obecnym sezonie. Z 14 ekip grających ówcześnie, tylko 5 występuje obecnie występuje w rozgrywkach PLK ,pomimo powiększenia ligi do 16 zespołów. W lidze rządziły wtedy 3 kluby: Prokom, Turów Zgorzelec i Anwil Włocławek.

Turów Zgorzelec, Kotwica Kołobrzeg, MTS Basket Kwidzyn, Sportino Inowrocław, PBG Basket Poznań, Znicz Jarosław, Górnik Wałbrzych, Czarni Słupsk, Polonia Warszawa to tych zespołów już nie ma w PLK, a niektóre nawet zniknęły na zawsze z koszykarskiej mapy. Oczywiście zawsze powstaje tez mała kontrowersja z przynależnością historii pomiędzy klubami z Sopotu i Gdyni – jak widać na obrazkach, wersja ligi jest taka, że ciągłość zachowała Arka/Asseco.

W Pucharze Polski obecnie bierze udział 8 zespołów, które w sumie rozgrywają 7 spotkań. Natomiast w sezonie 08/09 w PP występowały tylko 4 zespoły, które rozgrywały 3 spotkania.

Marcin Tobis, @PulsBasketu




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami