Powrót Michała Ignerskiego, zaskoczenia MKS-u z Jackiem Winnickim czy ważny rzut za 3 punkty Adama Hrycaniuka. Wybraliśmy 20 najbardziej spektakularnych wydarzeń sezonu 2018/19 w koszykarskiej ekstraklasie.

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>
20 pamiętnych momentów sezonu PLK (część 1) – czytaj TUTAJ >>
11) Asysta o tablicę
To jedna z tych akcji, która zrobiła furorę w Internecie i nie tylko w jego polskiej części. Asysta o tablicę? Center podający do rozgrywającego? Proszę bardzo.
12) Wystrzał Gołębiowskiego
Daniel Gołębiowski okazał się objawieniem ostatni rozgrywek. 21-latek świetnie odnalazł się w taktyce Artura Gronka, a w zamian dostawał średnio aż 23 minuty na parkiecie, już w swoim drugim sezonie PLK. Zdobywał 11 punktów na mecz, do tego trafiał z 34-procentową skuteczność z dystansu.
13) Puchar Polski dla Stali
Puchar Polski był zupełnie nieprzewidywalny. Faworyci zawodzili, MKS czarował, ale to Stal wygrała turniej. W Warszawie z bardzo dobrej strony zaprezentował się Mike Scott i kto wie, czy tymi trzema dobrymi meczami nie uratował swojego miejsca w składzie i posady trenerskiej Wojciecha Kamińskiego. Rozgrywający Stali zdobył najwięcej punktów w trakcie turnieju finałowego, grając na dobrej skuteczności.
14) Świetny początek Polpharmy
Zespół Artura Gronka mocno zaskoczył wszystkich w pierwszej połowie sezonu. 2018 rok Polpharma skończyła z bilansem 8-4 i była wtedy jednym z mocniejszych kandydatów do playoffów. W Starogardzie Gdańskim “kliknęło” wszystko. Od transferów zagranicznych przez polskich liderów kończąc na zadaniowcach. Paliwa wystarczyło jednak tylko do końca roku, bo potem już było tylko gorzej.
15) Wyczyny MKS-u Dąbrowa
Można było odnieść wrażenie, że im głośniej w mediach było na temat problemów organizacyjno – finansowych MKS-u, tym lepiej grał zespół. Odeszli Davis, Łukasiak i Wołoszyn, ale to jeszcze bardziej scementowało drużynę. Ostatecznie MKS pokazał się z dobrej strony w Pucharze Polski i awansował do playoff, choć wcześniej przez wielu był już skreślany. Zespół Jacka Winnickiego urwał jeszcze 1 mecz Stelmetowi w ćwierćfinale, grając bardzo wąską rotacją.
16) Postępy Legii
Jeszcze w styczniu zeszłego roku można było mieć poważne wątpliwości, czy Legia wygra walkę o utrzymanie z Czarnymi Słupsk. Ostatecznie zespół ze Słupska wycofał się z rozgrywek, a Legia od tego czasu zrobiła olbrzymi postęp. 5 zwycięstw w sezonie 2017/18, Legia zamieniła na 15 w 2018/19, awansowała do playoff, a w maju osłabiona kontuzjami walczyła z Arką jak równy z równym.
17) Trójka Adam Hrycaniuka w crunch time
Mecz dwóch drużyn z superligi. 4. kwarta, 12 sekund do końca meczu. Stelmet przegrywa 5 punktami. Za 3 punkty rzuca Adam Hrycaniuk, który w ostatnich 8 sezonach oddał 5 takich rzutów, a ostatni trafił 9 sezonów temu. Bang!
18) Powrót Michała Ignerskiego
Ciężko przejść obojętnie obok historii Michała Ignerskiego. Silny skrzydłowy po 3-letniej przerwie od koszykówki wrócił do prawdziwego grania. W marcu podpisał kontrakt z Anwilem i przez resztę sezonu był dobrym wzmocnieniem. Mimo prawie 39 lat, Ignerski zdobywał średnio 8.2 punktu na mecz i 2.7 zbiórki, a do tego dołożył dobre 35.8 proc. za 3. I potrafił grać naprawdę efektownie.
19) Wybitne występy w playoff
W decydującej fazie mieliśmy aż 9 występów na 30 lub więcej punktów. To niecodzienne – w ostatnich 8 playoffach mieliśmy tyle takich meczów łącznie!. Obrodziło w wielkie spotkania w tym również Polaków. Jakub Karolak 2-krotnie przekroczył 30 punktów, ponad 20 zdobywali: Zamojski, Kowalczyk, Matczak, Kulig czy Schenk. Swoje wyjątkowe wystepy miał także gwiazdy ligi Almeida (34 punkty), Florence (38), Bostic (37), Simon (33).
20) Podtrzymana tradycja AZS-u Koszalin
AZS Koszalin znów to zrobił! 10. sezon z rzędu podtrzymał niechlubną tradycję i zwolnił trenera. Dragan Nikolić przegrał wszystkie 6. pierwszych meczów i stracił stanowisko. Z jednej strony AZS zachował się tak, jak zachowuje się co roku wobec trenerów zatrudnianych latem, ale z drugiej strony to była dobra decyzja. Dragan Nikolić nie był dobrym szkoleniowcem i szybkie zwolnienie tylko zwiększyło szansę na utrzymanie w PLK.
Jacek Mazurek