PRAISE THE WEAR

28 punktów straty? Dla Spurs to nie problem

28 punktów straty? Dla Spurs to nie problem

Dla gości z San Antonio nie ma rzeczy niemożliwych – bez Kawhiego Leonarda i LaMarcusa Aldridge’a Spurs odnieśli dziewiąte zwycięstwo z rzędu. Choć zanosiło się na nieoczekiwaną wpadkę, wygrali z Sacramento Kings 114:104.

Manu Ginobili (fot. Wikimedia Commons)

To są buty, w których wymiata Kawhi Leonard >>

W pierwszej połowie środowego meczu z Kings można było pomyśleć, że Spurs zapłacą za ostatnie wygrane po dogrywkach i zaciętych końcówkach – goście prowadzili 24:8, 39:15, a w połowie drugiej kwarty aż 59:31.

Ale po pierwsze: rywalem byli Sacramento Kings znani z tego, że potrafią zepsuć wszystko. A po drugie: Spurs to jednak wyjątkowy zespół. Manu Ginobili i Kyle Anderson już przed przerwą zmniejszyli straty do 15 punktów – było już tylko 63:48 dla Kings.

A w drugiej połowie gospodarze z San Antonio stopniowo wzmacniali obronę – trzecią kwartę wygrali 34:23, a czwartą 32:18. Na pierwsze prowadzenie w meczu wyszli na 6.27 minuty przed końcem, po trójce Patty’ego Millsa.

To był dla nas test charakteru. Mogliśmy się położyć i po prostu czekać na wielki, czwartkowy mecz w Oklahoma City, ale zaczęliśmy walczyć. To tylko pokazuje, jaka jest siła naszej grupy – mówił Mills.

Pod nieobecność odpoczywających Kawhiego Leonarda oraz LaMarcusa Aldridge’a najwięcej punktów dla Spurs zdobył Ginobili (19), a wyróżnili się także Mills (17 punktów i 10 asyst), David Lee (18 i 10 zbiórek) oraz Jonathon Simmons i Danny Green (po 14 punktów). Dla Kings 26 punktów zdobył Tyreke Evans.

Spurs wygrali dziewiąty mecz z rzędu i dobili do bilansu 50-13. To ich 18. kolejny sezon, w którym odnieśli minimum 50 zwycięstw. No i Golden State Warriors, którzy w środę przegrali z Boston Celtics, są coraz bliżej…

To są buty, w których wymiata Kawhi Leonard >>

https://www.youtube.com/watch?v=jteVKCd_hWw

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami