
fot. Rafał Jakubowicz / Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
W 3mk Arenie Ostrów spotkały się drużyny, które sąsiadowały ze sobą w punktowej tabeli. MKS, z jednym zaległym meczem, był ósmy z bilansem 5-2, czyli zdecydowanie lepszym od dziewiątej Stali (4-4). Dla zespołu z Dąbrowy Górniczej było to dopiero drugie wyjazdowe spotkanie w tym sezonie, wcześniej przegrali we Włocławku. Stal zaś świetnie radzi sobie we własnej hali, gdzie ma bilans 3-1. Ostatnio jednak ostrowianie zaliczyli dwie porażki – u siebie z Treflem oraz w Łańcucie.
Obie drużyny można pochwalić za skuteczność w pierwszej połowie – 54% Stali i aż 60% MKS-u. Goście w 20 minut przekroczyli 50 punktów, a gospodarzom zabrakło do tej granicy dwóch oczek. Stal w pierwszej kwarcie miała 6 punktów przewagi, ale ją straciła. W drugiej części, to MKS był częściej na prowadzeniu, ale ten fragment nadal można opisać jako wyrównany.
W trzeciej kwarcie oglądaliśmy więcej zwrotów akcji. Na początku posypały się trójki ze strony dąbrowian, którzy zaliczyli serię 9:0. Stal jeszcze w tej odsłonie odrobiła 10-punktową stratę. Po 30 minutach prowadziła 74:69. MKS gonił przez prawie całą czwartą kwartę, aż w ostatniej minucie doprowadził do remisu. Po 40 minutach był remis 94:94, czyli potrzebna była jeszcze dogrywka.
W dodatkowym czasie również nie zabrakło emocji. Przez większość czasu bliżej zwycięstwa był MKS. Goście prowadzili jeszcze na sekundę przed końcem. Tylko tyle czasu pozostało Stali na oddanie rzutu. Ojars Silins trafił niesamowity rzut na zwycięstwo 103:102. Takie historie w naszej lidze nie zdarzają się często!
Wspaniałe zawody rozegrał Arunas Mikalauskas. Lider gospodarzy zdobył aż 30 punktów ze skutecznością 5/5 za 2 punkty oraz 5/7 za 3 punkty. Double-double zanotowali Aigars Skele (23 punkty i 10 asyst) oraz Nemanja Djurisić (16 punktów i 11 zbiórek). Dla MKS-u Nicolas Carvacho zdobył 23 punkty, a Marc Garcia – 21 oczek.
🔥🔥🔥 Ojārs Siliņš NA ZWYCIĘSTWO!!! #ORLENBasketLiga #PLKPL pic.twitter.com/LnknXc4e4S
— ORLEN Basket Liga (@PLKpl) November 19, 2023
Autor tekstu: Kamil Karczmarek