Igrzyska olimpijskie w Paryżu trwają już od kilku dni, ale dopiero dzisiaj w La Concorde rozpoczął się turniej koszykówki 3×3, który potrwa do 5 sierpnia. W pierwszym meczu grupowym Polacy zmierzyli się z Francuzami. Gospodarzy wspierała publiczność, a do tego to spotkanie mogło okazać się niezwykle ważne w kontekście końcowej tabeli.
Zespół Piotra Renkiela zaliczył znakomite otwarcie, pokazując, że z dużą energią przystąpił do drugiego w historii turnieju olimpijskiego. Polacy szybko objęli prowadzenie 6:2, a po trafieniu zza łuku Michała Sokołowskiego z faulem było już 9:3 po dwóch minutach.
Jedynym problemem naszej reprezentacji była duża liczba przewinień. Potem niestety pojawiły się kolejne kłopoty, gdyż Francuzi zaczęli trafiać za 2 punkty. Po takim rzucie Lucasa Dussouliera Trójkolorowi wyrównali na 14:14. Polski zespół ponownie odskoczył na 3 punkty, ale jak to często bywa w baskecie 3×3, Francuzi rzucili 5 oczek z rzędu i byli blisko zwycięstwa.
Duża liczba fauli mocno się zemściła na polskiej ekipie. Gospodarze igrzysk po trafieniu za 2 punkty Dussouliera wygrali 21:19 na półtorej minuty przed końcem. Polacy rozpoczęli turniej od porażki, ale w pierwszej rundzie czeka ich jeszcze aż 6 meczów. Następny już w środę o 22:35 ze Stanami Zjednoczonymi, czyli jednym z głównych kandydatów do złotego medalu. Po 6 punktów dla Polski zdobyli Przemysław Zamojski i Adrian Bogucki.