
Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!
Z jednej strony – nie mamy powodu, by nie wierzyć w treść tego komunikatu. Z drugiej – zbyt dużo w polskiej koszykówce było już podobnych przypadków. Słupski klub informuje jednak, że Amerykanin w barwach Czarnych nie zagra.
Ze względu na niespodziewane, nagłe sprawy rodzinne, Justin Turner musiał zostać w USA. Kontrakt z naszym zespołem został w dniu dzisiejszym polubownie rozwiązany.#plkpl#CzarniToWy pic.twitter.com/GgMiQ3Hsc0
— Czarni to Wy (@CzarniToWy) December 5, 2022
Justin Turner nie zdążył rozegrać w Polsce choćby jednego spotkania. Jego transfer ogłoszono dosłownie kilka dni temu, przed meczem z Twardymi Piernikami. To spotkanie Czarni pewnie wygrali, choć przystąpili do niego bez Jakuba Schenka oraz właśnie 24-letniego Amerykanina. Przyjazd nowych zawodników do Słupska miał być kwestią czasu. Turner miał “wejść w buty” Zacka Bryanta, a Schenk – Diante Watkinsa.
Zobaczymy, na jakiego zawodnika tym razem zdecydują się władze Czarnych. Wydaje się, że kolejny transfer jest wręcz nieunikniony. Obecnie słupszczanie z bilansem 4-6 zajmują dziewiąte miejsce w Energa Basket Lidze.