REDAKCJA

Alex Olesinski – transfer zagadka we Włocławku

Alex Olesinski – transfer zagadka we Włocławku

Debiutujący w zawodowej koszykówce Amerykanin z polskim paszportem - Alex Olesiński - leworęczny skrzydłowy po znanej uczelni UCLA, został nowym zawodnikiem Anwilu Włocławek.
Alex Osinski / fot., UCLA Bruins

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Budowa składu Anwilu rozkręciłą się na dobre. W tym tygodniu klub poinformował o wielkim powrocie Kamila Łączyńskiego i podpisaniu kontraktu z włocławianinem Marcinem Woronieckim, a dziś ogłosił zakontraktowanie Alexa Olesinskiego – Amerykanina z polskimi korzeniami i paszportem. Dla leworęcznego zawodnika będzie to debiut w zawodowej koszykówce.

Nowy nabytek Anwilu 4 sierpnia skończy 25 lat, mierzy 208 cm wzrostu i występuje na obu pozycjach skrzydłowego. Ma za sobą 4 lata gry na kalifornijskiej UCLA. Jego rola w drużynie nigdy nie była jednak pierwszoplanowa – najlepszy sezon (2017/2018) zakończył ze średnimi 7,5 punktu, 3,9 asysty w ciągu 18 minut na parkiecie. 

Statystyki w minionych rozgrywkach nie imponują  – w 26 meczach na boisku spędzał średnio 9 minut, notował 1,3 punktu i 1,7 zbiórki. Nie można jednak zapominać, że o miejsce w składzie rywalizował z czołowymi prospektami w USA. Jest czwórką, która rzadko gra blisko kosza, ale dysponuje przyzwoitym rzutem i nie waha się go użyć, gdy tylko ma do dyspozycji trochę przestrzeni. 

Alex jest po bardzo dobrej uczelni, która gra poukładany basket nastawiony na zespołowość. Na pewno nie musimy się bać o ten aspekt. Na uczelni występował jako silny skrzydłowy i w takiej roli widzę go także u nas. To gabarytowo bardzo wysoki zawodnik z niezłym rzutem z dystansu. Wierzę, że dobrze wkomponuje się w drużynę, choć będzie to dla niego pierwszy rok na zawodowych parkietach – ocenił transfer dla klubowych mediów Przemysław Frasunkiewicz

Olesinski urodził się w USA i posiada dwa obywatelstwa. Jego rodzice są Polakami. Co ciekawe, matka Maria była reprezentantką kraju w koszykówce, z kolei ojciec Jan trenował lekkoatletykę, zdobył drużynowe mistrzostwo świata w 1981 roku, a rok wcześniej pojechał na Igrzyska Olimpijskie w Moskwie. 

Skrzydłowy już rok wcześniej starał się o angaż w naszym kraju, ale dopiero teraz dopełnił wszystkich formalności związanych z obywatelstwem. Jako zawodnik ukształtowany koszykarsko w Stanach Zjednoczonych, poszerza w Anwilu rotację Polaków zostawiając jednocześnie miejsce dla obcokrajowca. 

Transfery, nazwiska, składy – sezon 2021/22 w PLK – wszystko jest TUTAJ >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami