PRAISE THE WEAR

Amerykanin wymiata w pierwszej lidze. Trafi do PLK?

Amerykanin wymiata w pierwszej lidze. Trafi do PLK?

Kaheem Ranson został wybrany na MVP miesiąca w Suzuki 1. Lidze Mężczyzn.
Kaheeem Ranson fot. otoemocje.art

Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!

W Radomiu mają powody do zadowolenia. Są liderami tabeli, jeszcze nie przegrali meczu, a w swoim składzie mają prawdziwego lidera.

HydroTruck był jednym z pierwszych klubów, które zdecydowały się na zakontraktowanie gracza z zagranicy. Zresztą, w Radomiu mieli w tym doświadczenie, bo ostatnie sezony to dla nich granie w Energa Basket Lidze, gdzie stawianie na obcokrajowców jest wręcz nieuniknione. Trener Robert Witka od początku wiedział, jakiego gracza będzie chciał mieć w swoim zespole.

I znalazł – Kaheema Ransoma, czyli rozgrywającego z doświadczeniem w lidze macedońskiej i gruzińskiej. Szkoleniowiec wierzył w niego, bo Amerykanin już wcześniej występował jako jedyny obcokrajowiec w zespole. Jak się okazuje – Ransom był strzałem w dziesiątkę.

Ransom ostatnio został okrzyknięty najlepszym zawodnikiem października w Suzuki 1. Lidze Mężczyzn. Jego obecne statystyki robią wrażenie – w każdym meczu zdobywa średnio ponad 21 punktów, 6 asyst i 8 zbiórek. W tym sezonie jeszcze nie zszedł poniżej 15 oczek. Aż pięć spotkań kończył z double-double na koncie! Niewiele zabrakło, by nieraz osiągnął także triple-double.

A co, gdyby 29-latek trafił do któregoś z zespołów Energa Basket Ligi? Jego obecna pensja zapewne byłaby do zaakceptowania w większości klubów, a na pewno byłby dużym wzmocnieniem nowej drużyny. Naturalnym kierunkiem wydaje się być Słupsk, gdzie wciąż pojawiają się głosy rozczarowania względem gry Diantego Watkinsa. Czy byłby to dobry ruch?

Po ośmiu kolejkach HydroTruck jest liderem Suzuki 1LM z bilansem 8-0. Już dwukrotnie musiał przystąpić do dogrywki, jednak za każdym razem to podopieczni Roberta Witki cieszyli się ze zwycięstwa. Mimo początkowych problemów ze zdrowiem, radomianie są w miejscu, w którym chcieli być.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami