Słupszczanie wciąż szukają zastępcy Jerela Blassingame’a – 29-letni Amerykanin, który ostatnio grał we Francji, ma pojawić się w klubie w piątek.

PLK, Euroliga, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>
Anthony James Goods to mierzący 191 cm wzrostu absolwent Uniwersytetu Stanford, na którym grał m.in. z Brookiem i Robinem Lopezami. Na swoim trzecim roku był trzecim strzelcem zespołu po bliźniakach, a gdy oni odeszli do NBA, zdobywał nawet po 16,2 punktu.
W 2011 roku był na campie Oklahoma City Thunder, do NBA jednak nie trafił. Od 2009 roku zwiedza różne ligi i kontynenty. Szczególnie polubił ligę izraelską, w której reprezentował cztery kluby, m.in. Hapoel Jerozolima.
W tym sezonie rozegrał osiem spotkań we francuskim Pau-Lacq-Orthez – po cztery w lidze, gdzie jego były zespół jest obecnie trzeci (średnio 9,8 punktu oraz 2,0 asysty) oraz w FIBA Europe Cup (tu zdobywał podobne 9,8 punktu oraz 2,3 asysty).
Goods może grać na obu obwodowych pozycjach, po statystykach widać, że lepiej czuje się jako strzelec niż podający. Ciekawe, czy okaże się lepszy od Kevina Andersona, który po dwóch meczach rozegranych w Energi Czarnych został zwolniony.
PLK, Euroliga, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>
ŁC