PRAISE THE WEAR

Anthony Hickey powraca – mocna jedynka w Spójni

Anthony Hickey powraca – mocna jedynka w Spójni

W sezonie 2015/16 pokazał się z dobrej strony w Asseco Gdynia, teraz poprowadzi grę beniaminka PLK. Amerykanin Anthony Hickey poprowadzi grę w Stargardzie.

Anthony Hickey (fot. Andrzej Romański/Plk.pl)

Nike LeBron Soldier 12 – zagraj w butach LeBrona Jamesa! >>

Anthony Hickey (25 lat, 180 cm) studia w NCAA kończył na uczelni Oklahoma State, gdzie zdobywał średnio 9,8 punktu, 4,2 zbiórki oraz 3,4 asysty na mecz. Asseco Gdynia było jego pierwszym zawodowym klubem w karierze i był to debiut całkiem udany.

Atletyczny, przebojowy, potrafiący swoje warunki (relatywnie niski wzrost) przekuć w atut, sprawdzał się zarówno jako prowadzący grę, jak i strzelec. Na parkietach PLK notował średnio 14.1 punktu, 3.4 zbiórki oraz 2.8 asysty na mecz, trafiał 42.8% rzutów z gry, w tym 33.5% trójek.

Po grze w Gdyni, Hickey występował w Grecji i na Cyprze. W minionym sezonie w barwach Enosis Paralimni notował średnio 18.8 punktu, 5.2 zbiórki o raz 4.5 asysty na mecz i był królem strzelców ligi cypryjskiej.

Hickey to trzeci zagraniczny transfer, wracając do ekstraklasy, Spójni Stargard. Dwa pierwsze – Jaylen Hayes oraz Albert Owens – również zapowiadają się obiecująco.

Nike LeBron Soldier 12 – zagraj w butach LeBrona Jamesa! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami