PRAISE THE WEAR

Anwil spacerem przez Koszalin – AZS jak zwykle

Anwil spacerem przez Koszalin – AZS jak zwykle

Nie było najmniejszych wątpliwości, która drużyna jest o dwie klasy lepsza. Anwil w Koszalinie wygrał pewnie 91:76. AZS rozpoczyna sezon od bilansu 0-6.

Anwil Włocławek / fot. A. Romański, plk.pl

W takich butach w NBA błyszczy Kyrie Irving >>

Trudno było wyobrazić sobie sensację w tym meczu i faktycznie, żadnych sensacji nie było. Gdy Anwil zaczął drugą połowę od 11 punktów z rzędu, zrobiło się 60:39 i tak naprawdę było po meczu już w 23 minucie.

Od początku w drużynie z Włocławka dobra formą pokazywali wysocy gracze. Na luzie rywali ogrywał Nikola Marković, Josip Sobin swoim zwyczajem robił różnicę w obronie, Walerij Lichodiej spokojnie trafiał rzuty z dystansu, a Szymon Szewczyk dawał wartościowe zmiany.

Można się łatwo wyzłośliwiać nad grą AZS, ale to był kolejny mecz, w którym brakowało im po prostu wszystkiego – indywidualnych umiejętności, atmosfery w drużynie, myśli trenerskiej.

Najwięcej punktów dla koszalinian zdobył naprawdę dobrze grający Marko Tejić, który zanotował 21 punktów, 7 zbiórek i 2 bloki. Kilka dobrych akcji pokazali też Bartosz Bochno (12 pkt.) i Krzysztof Jakóbczyk (10).

Dla gości z Włocławka Lichodiej zdobył 23 punkty, trafił doskonałe 8/10 z gry, w tym 4/6 z dystansu. Tradycyjnie dobry poziom pokazał Chase Simon (16 pkt., 4/5 za 3 pkt.), Marković skończył mecz z 16 oczkami.

Po tej wygranej Anwil ma bilans lidze 3-3. We wtorek gra mecz Ligi Mistrzów z Banvitem w Turcji, a następnie bezpośrednio uda się do Radomia na mecz z Rosą. AZS Koszalin (0-6), w następnej kolejce pojedzie marzyć o pierwszej wygranej do Lublina.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

W takich butach w NBA błyszczy Kyrie Irving >>




POLECANE

tagi

Czas na drugą część raportu z Mistrzostw Polski U-19 2023, tym razem obejmującą zawodników z zespołów, które zajęły miejsca 1-4.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami