PRAISE THE WEAR

Arka lepsza od GTK – Żołnierewicz w świetnej formie

Arka lepsza od GTK – Żołnierewicz w świetnej formie

Gdynianie - dzięki twardej obronie - zbudowali w pierwszej połowie pokaźną przewagę, której nie oddali już do końca meczu z GTK Gliwice - 94:84. Najlepiej po stronie Asseco Arki wypadł Przemysław Żołnierewicz, który zdobył 24 punkty.
Przemysław Żołnierewicz / fot. A. Romański, plk.pl

Dołącz do Premium – czytaj teksty i graj w Fantasy Ligę! >>

Można już do tego przywyknąć – Arka gra twardo w obronie, agresywnie, z czym wiele zespołów po prostu sobie nie radzi. Tak też było z GTK, które miało spore problemy w ataku w pierwszej kwarcie tego spotkaniach. Gliwiczanie nie trafiali z dystansu, a ich atak pozycyjnym wyglądał mocno ociężale. Problemy ze skutecznością mieli liderzy – Josh Perkins i Jordon Varnado, którzy w całym meczu trafili łącznie 6 z 20 rzutów z gry.

Arka nie tylko dobrze wyglądała w obronie, ale z czasem także rozczulała się ofensywa gdynian. Skuteczni na dystansie byli weterani – Filip Dylewicz i Bartłomiej Wołoszyn, a w charakterystyczne dla siebie akcje wykańczał Przemysław Żołnierewicz (24 punkty w całym meczu). Gospodarze po 20 minutach prowadzili aż 50:31.

GTK w końcu jednak trafiło dwie trójki z rzędu i przewaga gospodarzy stopniała do kilku punktów. Wtedy jednak do głosy ponownie doszli rutyniarze z Gdyni – Wołoszyn dwukrotnie trafił z dystansu, a pod koszem rozbijał rywali Adam Hrycaniuk (9 punktów, 7 zbiórek).

.

Goście przez kilka minut czwartej kwarty bili głową w mur – w ataku było zbyt wiele indywidualnych akcji, które oprócz pojedynczych trójek nie przynosiły punktów. Nadzieję na zwycięstwo podtrzymywał bardzo dobry tego dnia Daniel Gołębiowski, który w sumie zdobył 20 punktów – lepiej wypadł tylko Terry Henderson – 21 oczek.

Defensywa Arki imponowała przez całe spotkanie i to właśnie dzięki niej gdynianie wygrali to spotkanie 94:84. Gwoździem do trumny była daleka trójka o tablicę Wołoszyna, który w tym spotkaniu zdobył 22 punktów. To już trzecie zwycięstwo Arki, która obecnie ma bilans 3-2.

Asseco Arka Gdynia – GTK Gliwice 94:84 (23:18, 27:13, 18:25, 26:28)
Arka: Krzysztof Szubarga 10 (1×3), Przemysław Żołnierewicz 24, Bartłomiej Wołoszyn 21 (7×3), Filip Dylewicz 9 (3×3), Adam Hrycaniuk 9 – Wojciech Czerlonko 13 (1×3), Mateusz Kaszowski 5 (1×3), Mikołaj Witliński 3, Marcin Malczyk, Michał Pluta. Trener Przemysław Frasunkiewicz.
GTK: Joshua Perkins 11 (1×3), Terry Henderson 21 (3×3), Daniel Gołębiowski 20 (2×3), Jordon Varnado 11 (2×3), MJ Rhett 5 (1×3) – Mateusz Szlachetka 6 (2×3), Szymon Szymański 6, Martin Krampelj 4, Łukasz Diduszko, Bartosz Majewski. Trener Matthias Zollner.

GS

Dołącz do Premium – czytaj teksty i graj w Fantasy Ligę! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami