PRAISE THE WEAR

Arka numerem 1 przed playoff – “Pierniki” zjedzone po przerwie

Arka numerem 1 przed playoff – “Pierniki” zjedzone po przerwie

Wolniejszy początek, ale fantastyczne odrodzenie w II połowie. Arka Gdynia w meczu na szczycie PLK wyraźnie pokonała Polski Cukier Toruń 88:72. Zespół Przemysława Frasunkiewicza zapewnił sobie zwycięstwo w rundzie zasadniczej.

Dariusz Wyka / fot. A. Romański, plk.pl

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >> 

Szlagier z udziałem dwóch najlepszych zespołów rundy zasadniczej w I połowie był zaskakująco jednostronny. Polski Cukier miał pomysł na krycie grających indywidualnie gwiazd Arki (świetne podwojenia na Joshu Bosticu), miał też spokojny atak i ofensywnych graczy w formie.

Zaczęło się od 9:1 dla “Pierników”, potem było aż 26:11. Najpierw świetne minuty zaliczył Rob Lowery (9 pkt. w kwarcie, 6 asyst do przerwy), potem perfekcyjną zmianę dał Krzysztof Sulima – także 9 pkt., w tym celna trójka.

Arka w drugiej kwarcie wyglądała przez fragment lepiej, gdy pojawili się na boisku Dariusz Wyka i Marcus Ginyard, obaj bardziej atletyczni od swoich bezpośrednich rywali. Gospodarzom udało się zniwelować stratę do 7 oczek (26:33), ale wówczas doskonałe minuty zaliczył Damian Kulig, który świetnymi akcjami po obu stronach boiska pomógł Cukrowi odzyskać inicjatywę.

Do przerwy było zasłużone 43:34 dla gości z Torunia.




Gospodarze po “rozmowach w szatni” wzięli się jednak w garść. Arka bardzo poprawiła obronę, zaczęły jej też w końcu wpadać rzuty z dystansu. Bardzo przydatny w ataku był Dariusz Wyka, wynikające z przechwytów kontrataki bezlitośnie kończył Bostic. Liderom gości brakowało wsparcia – bez formy byli Cheikh Mbodj, Michael Umeh czy Łukasz Wiśniewski.

W efekcie, Arka dogoniła i przegoniła Cukier, a na początku 4. kwarty było już 70:58 dla gdynian! A gdy z celnymi trójkami w końcu dołączył się także James Florence, losy spotkania były rozstrzygnięte, a – po kolejnych trafieniach z dystansu Wołoszyna i Bostica – przewaga sięgnęła 20 oczek. Wynik w drugiej połowie? Aż 54:29!

Dzięki tej wygranej, Arka Gdynia zapewniła sobie zwycięstwo w rundzie zasadniczej, a co za tym idzie – przewagę parkietu we wszystkich rundach playoff. “Pierniki” muszą w ostatniej kolejce pokonać Kinga Szczecin, aby zakończyć na 2. pozycji.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

TS

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >> 




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami