Skuteczni Dulkys i Bostic, profesor Szubarga i aż 16 celnych trójek. Arka bardzo pewnie pokonała BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 86:73 i pozostaje w ścisłej czołówce tabeli.
WINTER SALE – trwa sezon niezwykłych cen w Sklepie Koszykarza! >>
Arka lepiej wyglądała, gdy błyszczały jej gwiazdy, a Stal była skuteczna, gdy nie próbowała grać po gwiazdorsku. Zaczęło się jednak od popisów gospodarzy – Josh Bostic i Deividas Dulkys wyprowadzili gdynian na prowadzenie 19:11.
Atak ostrowian totalnie zdominował Mike Scott (3/12 z gry do przerwy), w dodatku szybkie drugie przewinienie, po mocno kontrowersyjnym gwizdku, złapał Shawn King. Gdy swoją trzecią trójkę trafił Dulkys, było już 31:22 dla gospodarzy.
Stali udawało się jednak czasem zagrać coś bez Scotta i zespołowa gra przynosiła niezłe rezultaty – szereg razy udawało się znaleźć dziury pod samym koszem w obronie Arki. Do przerwy było 43:37 dla gdynian.
Tuż po zmianie stron Stal wyglądała przez chwilę jak zespół, który może to wygrać. Po dobrych akcjach Daniela Szymkiewicza i Ivana Marasa zrobiło się 45:45. Goście nie dotrzymali jednak tempa Arce, ponieważ zbyt często pudłowali z otwartych pozycji – taki Przemysław Żołnierewicz był wręcz demonstracyjnie odpuszczany na obwodzie przez obronę. Mnożyły się też straty – sam Szymkiewicz zanotował ich aż 6.
Rzuty z dystansu trafili za to Krzysztof Szubarga i James Florence, swoje kolejne pudła zaliczył Scott (w dodatku odpuszczający w obronie) i po 30 minutach było już 66:56 dla Arki. Lepsza w niedzielę drużyna z Gdyni nie wypuściła już wygranej z rąk – kilka profesorskich zagrań pokazał jeszcze Szubarga (7/8 z gry, 17 pkt.), a po 5 punktach z rzędu Dulkysa było już 16 punktów różnicy. W cieniu strzelców warto zauważyć też dobre zmiany, tradycyjnie wszechstronnego Marcela Ponitki.
Gdy działa jej najsilniejsza broń – rzuty za 3 punkty (dziś 16/32 – 50%) Arka w PLK jest niezmiernie trudnym rywalem do pokonania. Po tej wygranej pozostaje w ścisłej czołówce – podobnie jak Stemet i Polski Cukier ma tylko 2 porażki. Stal z trzecią przegraną została dogoniona przez Anwil.
Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>
TS
WINTER SALE – trwa sezon niezwykłych cen w Sklepie Koszykarza! >>