PRAISE THE WEAR

Arka wygrywa w Radomiu – obrona najważniejsza

Arka wygrywa w Radomiu – obrona najważniejsza

Mocna defensywa Arki pozwoliła HydroTruckowi na zaledwie 6 celnych trójek z 27 prób i gdynianie wygrali w Radomiu 85:68. Skuteczny był Josh Bostic (19 punktów), a efektowny Devonte Upson (4 bloki).
Devonte Upson / fot. Eurocup

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!

Z uwagi na przerwę w rozgrywkach EuroCup, Arka Gdynia miała wreszcie więcej czasu na treningi i przede wszystkim odpoczynek. Już pierwsze minuty pokazały, że koszykarze z Gdyni byli świeżsi, a tempo gry całego zespołu większe niż w poprzednich spotkaniach.

Lepsza forma widoczna była także w skuteczności rzutów z dystansu. Arka w całym meczu trafiła 13 z 30 rzutów z dystansu (43,3%), a chociażby sam Krzysztof Szubarga celnie przymierzył zza łuku 4 razy (na 5 prób).

Goście prowadzili po pierwszej połowie 46:34. HydroTruck miał spore problemy z fizyczną i mocną defensywą Arki, szczególnie na obwodzie. Dobre minuty zaliczył na początku spotkania Adrian Bogucki, który nie tylko punktował po pick and rollach z rozgrywającym, ale także trafiał rzuty z krótkiego półdystansu.

Radomianie w niedzielę odbili się od Arki i nie mogli złapać swojego rytmu. Trójki, dzięki którym wygrywali ostatnio mecze, tym razem jednak wpadać nie chciały (6/27, 22,2%), a lider zespołu, Obie Trotter, na którego nastawiona była obrona Arki, trafił tylko 5 z 15 rzutów (12 punktów). Nieco lepiej poradził sobie Rod Camphor – 7/15 z gry, 19 punktów.

Gdynianie kontrolowali więc to spotkanie do samego końca i ostatecznie wygrali 85:68. Po stronie Arki najskuteczniejszym zawodnikiem był Josh Bostic (7/16 z gry, 19 punktów), ale show skradł Devonte Upson, który rozdał 4 bloki i popisał się efektownymi wsadami.

Po tym spotkaniu Arka ma bilans 7-4 (3 zespoły mają lepszy – Polski Cukier, Start, Stelmet), a HydroTruck 6-5. Radomianie na ten moment zamykają pierwszą ósemkę.

GS

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami