PRAISE THE WEAR

Atak Miami Heat uległ zamrożeniu

Atak Miami Heat uległ zamrożeniu

Byłby to rechot historii, gdyby wyśmiewany Doc Rivers, przegrywając 0:2, ograł w półfinale Wschodu uznawanego dość powszechnie za najlepszego trenera NBA Erica Spoelstrę. Osamotniony Jimmy Butler może tej serii dla Miami Heat nie wygrać.
James Harden / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Kto by się tego spodziewał? Jeszcze kilkanaście dni temu wiele osób wieszczyło, że Rivers – który w swojej karierze trenerskiej roztrwonił w play-off już trzykrotnie prowadzenie 3:1 – zdoła przegrać z 76ers rywalizację w pierwszej rundzie z Toronto Raptors mimo prowadzenia 3:0. 

Sixers odpowiedzieli, zmiatając kanadyjski zespół z jego własnego parkietu w spotkaniu nr 6. 

W dwóch pierwszych spotkaniach półfinału Wschodu, pozbawieni Joela Embiida, byli bezradni w rywalizacji z Heat. Zespół z Florydy wyglądał na maszynę nie do zatrzymania, przypominając wielu Detroit Pistons z mistrzowskiego sezonu 2004: ekipę pozbawioną zawodnika z grona 10 największych gwiazd ligi, ale na tyle kompletną i wzajemnie się uzupełniającą, że będącą poza zasięgiem rywali. 

Sixers odpowiedzieli. Dwa mecze później – i dwa mecze po powrocie Embiida – wszystko wygląda zupełnie inaczej. 

Jimmy Butler gra kapitalnie, znów – niczym w pamiętnym bąblu w Orlando latem 2020 roku – przypomina koszykarza z Top 10 NBA. W trzecim meczu rzucił 33 punkty. W czwartym – 40. Ale jego zespół nie był ani kompletny, ani wzajemnie się nie uzupełniał. 

W przegranym 108:116 meczu nr 4 goście z Florydy trafili tylko 7 z 35 rzutów za 3. W poprzednim skuteczność mieli jedynie nieznacznie lepszą – 7/30. Tymczasem Duncan Robinson, strzelec wyborowy, który przed tym sezonem podpisał z Heat kontrakt o wartości 90 milionów dolarów, siedzi przyspawany do końca ławki rezerwowych. 

Play-off rozpoczął od trafienia 8 z 9 trójek w meczu przeciwko Hawks. Od tego czasu w żadnym nie spędził na parkiecie więcej niż 14 minut. W serii przeciwko 76ers pojawił się tylko raz – na śmieciową minutę. 

Tak, Duncan Robinson nie broni. Ale przed meczem numer 5 Eric Spoelstra musi odnaleźć też atak swojej drużyny. 

Jeśli okaże się, że zgubił go na dobre, Doc Rivers w ciągu kilku tygodni może trafić z piekła opinii „trenera, który nie potrafi dończyć dzieła” do nieba „tego, który ograł Spoelstrę”. 

Grający w masce Embiid mu może w tym pomóc. W meczu nr 4 do 24 punktów dołożył 11 zbiórek. Dość niespodziewanie mógł też liczyć na pomoc Jamesa Hardena, który 16 ze swoich 31 punktów zdobył w czwartej kwarcie. Może i już nigdy nie zdobędzie tytułu króla strzelców, ale wciąż potrafi robić różnicę:

TOMAS

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Miesiące oczekiwań przyniosły zaskakujący zwrot akcji! Damian Lillard został wymieniony do Milwaukee Bucks, gdzie razem z Giannisem Antetokounmpo stworzy jeden z najlepszych duetów w lidze NBA. Tym samym “Kozły” z miejsca stały się najpoważniejszym rywalem Boston Celtics w walce o miano najlepszej drużyny Konferencji Wschodniej.
27 / 09 / 2023 22:01
NBA 2K24 to doskonała platforma do uczczenia kariery Kobe Bryanta, legendy koszykówki. Mimo że istnieje pewna nostalgia i uczucie szacunku wobec Bryanta, w niektórych elementach poza trybem Mamba Moments, twórcy skupili się bardziej na monetyzacji. Ten problem, który zaczynał się w poprzednich wersjach gry, teraz stał się bardziej wyraźny.
8 / 09 / 2023 23:33
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami