PRAISE THE WEAR

Awaria kosza w Lublinie, mecz przełożony!

Awaria kosza w Lublinie, mecz przełożony!

Podobna sytuacja wydarzyła się we wrześniu, gdy dach w obiekcie przy ul. Kazimierza Wielkiego zaczął przeciekać. Tym razem koszykarze przenoszą się z Hali MOSiR do Hali Globus. Wtedy jednak był to tylko turniej sparingowy.
Tym razem koszykarze przenoszą się z Hali MOSiR do Hali Globus. Podobna sytuacja wydarzyła się kilka miesięcy temu, jednak wtedy problem dotyczył przeciekającego dachu.
Hala Globus / fot. Elbrus Studio

Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!

Pierwszoligowe spotkanie drugiej drużyny Startu Lublin z WKK Wrocław pierwotnie miało rozpocząć się o godzinie 13:00. Wiemy już, że zmianie uległ nie tylko termin rozpoczęcia meczu, ale i lokalizacja. Powód? Awaria kosza w Hali MOSiR.

Gdy obie ekipy zameldowały się na przedmeczowej rozgrzewce, pojawił się problem. Próbowano rozłożyć drugi kosz, jednak ten odmówił posłuszeństwa. Do rozpoczęcia spotkania pozostało wówczas kilkadziesiąt minut i powoli wiadomo było, że rozegranie tego starcia o zaplanowanej wcześniej porze będzie wręcz niemożliwe. Finalnie podjęto decyzję: “przenosimy się do Hali Globus”.

Oba kluby potwierdziły tę informację za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Zawodnicy są już w nowym miejscu, rozgrzewają się. Mecz ma rozpocząć się o godzinie 14:00. Słyszymy, że zespół z Lublina został wzmocniony kilkoma graczami pierwszej drużyny – w starciu z pierwszoligowym WKK młodzieżowców wspomóc mają Bartłomiej Pelczar, Roman Szymański oraz Sebastian Walda.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami