PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Yudai Baba (23 lata, 193 cm) na początku tego lata brał udział w Lidze Letniej w Las Vegas, gdzie w barwach Dallas Mavericks notował średnio 4 punkty i 2,2 zbiórki w 12 minut spędzanych na parkiecie. To uniwersalny obrońca, raczej rzucający niż jedynka.
Końcówkę lata Baba spędził zaś w Chinach, gdzie wraz z reprezentacją Japonii brał udział w mistrzostwach świata (Japonia skończyła na 31. miejscu). Notował na tym turnieju średnio 9,2 punktu, 3 asysty i 2,6 zbiórki.
Dwa ostatnie lata spędził zaś w zespole Toyota Alvark, z którym udało mu się zdobyć mistrzostwo B League (ligi japońskiej). W sezonie 2018/19, w 65 rozegranych meczach notował średnio 10,6 punktu (23% trójek przy małej liczbie prób) i 4 asysty.
Yudai dostanie teraz szansę pokazania się na obozie przygotowawczym Dallas Mavericks. Podpisał właśnie kontrakt z Mavs i powalczy o pozostanie w składzie na sezon regularny (na obóz jedzie 20 graczy, do sezonu dotrwa 15).
Baba to już drugi Japończyk, który być może zagra w NBA. Pierwszy z nich to oczywiście Rui Hachimura. Silny skrzydłowy z uczelni Gonzaga został w tegorocznym drafcie z 9. numerem wybrany przez Washington Wizards. Zebrał bardzo dobre recenzje za występy z kadrą w Chinach.
Japonia to bardzo ciekawy rynek dla NBA. Publiczność naprawdę tłumnie przychodzi na mecze (co widać na filmiku poniżej) i wydaje się być zakochana w koszykówce. Pozyskanie zawodników właśnie z Japonii może być więc bardzo dobrym ruchem marketingowym dla klubu z NBA.
RW