PRAISE THE WEAR

Balcerowski i Slaughter dwa (?) kroki od Euroligi!

Balcerowski i Slaughter dwa (?) kroki od Euroligi!

Zespół z Polakami w składzie awansował niedawno do najlepszej czwórki EuroCupu. W półfinale zmierzy się z Joventutem Badalona.
AJ Slaughter / fot. EuroCup

Czy Aleksander Balcerowski i A.J. Slaughter jesienią będą biegali po parkietach Euroligi? Bardzo byśmy sobie tego życzyli! Aby tak się stało, należy wygrać dwa mecze – najpierw z Joventutem, a następnie ze zwycięzcą pary Prometey / Turk Telekom. Co prawda w ubiegłym sezonie z EuroCupu do Euroligi przedostały się dwa zespoły – Virtus Bologna (zwycięzca rozgrywek) oraz Partizan Belgrad, ale pozostańmy przy wersji, że pewny awans uzyska tylko najlepsza drużyna.

Gran Canaria zakończyła fazę grupową jako lider tabeli z bilansem 15-3. Ma już za sobą dwa play-offowe spotkania. Z Bursasporem, czyli drugim najlepszym zespołem ubiegłego sezonu, wygrała 72:66, a w ćwierćfinale pokonała ekipę z Paryża jeszcze bardziej znacząco, bo różnicą 30 oczek – 104:74.

I właśnie w tym ostatnim meczu ze świetnej strony zaprezentowali się Aleksander Balcerowski oraz A.J. Slaughter. Reprezentaci Polski zdobyli odpowiednio: 16 i 15 punktów. Obaj wyszli na plac gry już w pierwszej piątce! Byli efektywni, ale i efektowni. Przykład poniżej:

Jak wspomnieliśmy – teraz czas na półfinał rozgrywek, w którym Gran Canaria zmierzy się z Joventutem. To starcie zaplanowano na 26 kwietnia. Dodatkowej pikanterii dodaje fakt, że obie ekipy jeszcze w tym roku miały okazję rywalizować aż dwukrotnie. Co ciekawe, w obu meczach finalnie ze zwycięstwa cieszyła się drużyna Balcerowskiego i Slaughtera. Życzymy, by zrobiła to po raz trzeci!

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami