Dokładnie rok temu sytuacja obu panów była zgoła inna. Wszyscy wciąż żyliśmy fenomenalnym dla Polski Eurobasketem 2022, w którym Kosz Kadra zajęła ostatecznie 4. miejsce, pokonując m.in. reprezentację Słowenii z Luką Donciciem w składzie. Mateusz Ponitka był częścią Panathinaikosu Ateny, zaś Aleksander Balcerowski pewnie wykorzystywał swoje minuty w barwach Gran Canarii. Teraz? Balcerowski “zastąpił” kolegę w Grecji, z kolei Ponitka trafił do trenera Željko Obradovicia, który prowadzi Partizan Belgrad.
Reprezentanci Polski grają ze zmiennym szczęściem. W ostatnim czasie mniej miał go kapitan Kosz Kadry, który pauzował za sprawą kontuzji. Wrócił już do gry, lecz dopiero ostatnio zaliczył mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Partizan rywalizował z Borac w ramach ligi ABA. Nie trzeba dodawać, że ekipa z Belgradu była znacznym faworytem do zwycięstwa. Spełniła oczekiwania, wygrywając aż 101:56. Polak wyszedł na boisko już w pierwszej piątce! Finalnie grał przez ponad 21 minut i był drugim (ex aequo) najlepszym punktującym drużyny. Zdobył 13 oczek, 3 zbiórki oraz 7 asyst. Warto pochwalić go również za skuteczność – 2/3 za dwa, 2/2 zza łuku i 3/3 z linii rzutów wolnych. Super!
Najbliższy mecz z udziałem Partizana zaplanowano na czwartek, 30 listopada. Przeciwnik? Była drużyna Ponitki – Panathinaikos Ateny. I to z Aleksandrem Balcerowskim w składzie! Panowie znają się doskonale i mamy nadzieję, że mocno zaznaczą swój udział podczas spotkania w Eurolidze. Początek meczu o godzinie 20:45, a całość będzie można śledzić w Polsacie Sport Premium 2.