PRAISE THE WEAR

Baskonia pokonana! 15 punktów Waczyńskiego

Baskonia pokonana! 15 punktów Waczyńskiego

Były reprezentant Polski otrzymał od trenera niewiele minut, ale wydaje się, że wykorzystał swój czas w stu procentach. Waczyński był drugim najlepszym punktującym zespołu!
fot. Basketball Champions League

Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!

Manresa dość niemrawo rozpoczęła tegoroczny sezon w lidze hiszpańskiej. Dużo lepiej odnalazła się w koszykarskiej Lidze Mistrzów, gdzie zagrała już z każdym grupowym rywalem i każdorazowo wychodziła z tego starcia zwycięsko. Jeszcze do niedawna Manresa miała bilans 1-6 w ACB, co przekładało się na jedno z ostatnich miejsc w tabeli. Sytuacja minimalnie polepszyła się po niedzielnym meczu.

Manresa rywalizowała z Baskonią. Ta długo nie mogła złapać swojego dotychczasowego rytmu, przez co po pierwszej połowie traciła do drużyny Waczyńskiego pięć oczek. Gospodarze w dalszej części meczu utrzymali prowadzenie, głównie za sprawą świetnej czwartej kwarty w ich wykonaniu. Nie trzeba dodawać, że Baskonia zaprezentowała się poniżej swoich możliwości, a przed rozpoczęciem spotkania upatrywano w niej faworyta do zwycięstwa. Przyjezdnym nie pomogła nawet zdecydowana przewaga pod obręczami. Baskonia, mimo że zebrała aż 23 (!) piłki w ataku, to rzadko punktowała z ponowienia. Po 40-minutowej rywalizacji górą była Manresa – 93:80.

A jak wypadł Adam Waczyński? Równie dobrze! Jak już wspomnieliśmy – otrzymał naprawdę niewiele minut gry, ale i tak wykorzystał je w pełni. Szczególnie dobrze radził sobie zza łuku, trafiając trzy z czterech prób za trzy. W nieco ponad kwadrans zanotował aż 15 punktów, dzięki czemu był drugim najlepszym strzelcem Manresy.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami