Po 50 tys. na głowę za awans do ćwierćfinału, po 150 tys. zł za mistrzostwo Europy – o takie pieniądze zagrają koszykarze reprezentacji Polski na EuroBaskecie.

EuroBasket, PLK, NBA – typuj i wygrywaj kasę! >>
Szczegóły dotyczące premii ustalono z zawodnikami podczas turnieju w Hamburgu, na którym pojawił się prezes PZKosz. – Uzgodniliśmy, że poważniejsze pieniądze drużyna dostanie za osiągnięcie ćwierćfinału, natomiast są też, powiedzmy, drobne gratyfikacje za wyjście z grupy – mówi nam Grzegorz Bachański.
Premie wyglądają następująco – 600 tys. za awans do ćwierćfinału, 1 mln za strefę medalową, 1,5 mln za finał i 1,8 mln zł za złoto.
Podane kwoty dotyczą tylko koszykarzy: uzgodnione z PZKosz pieniądze dwunastka podzieli między siebie. Będzie to kolejno: 50 tys. za ćwierćfinał, 83 tys. za półfinał, 125 tys. za finał i po 150 tys. zł. za mistrzostwo Europy.
Sztab szkoleniowy ma oddzielne klauzule, np. trener Mike Taylor ma stosowne zapisy w swoim kontrakcie.
EuroBasket zaczyna się w czwartek, 31 sierpnia. Polacy zagrają w meczu otwarcia – rywalem będzie Słowenia. Początek o 12.45 czasu polskiego, transmisja w TVP Sport.
ŁC