Bez niespodzianki w meczu z Łotwą
Po dniu przerwy do rywalizacji wrócili koszykarze 3×3. Polacy wciąż mieli szansę na awans do fazy play-in. W ostatnim meczu głównej fazy zmierzyli się z Łotyszami. Do wyniku 6:6 mecz był wyrównany. Potem pojawiła się przewaga po stronie faworytów. Mecz szalonym rzutem równo z syreną zakończył Nauris Miezis. Łotwa wygrała 22:16 i zakończyła tę fazę z kompletem siedmiu zwycięstw.
Rywale zagrali dla nas
O losach polskiej drużyny zdecydował mecz Stanów Zjednoczonych z Holandią. Zespół z Ameryki Północnej walczył o awans do barażu, a “Pomarańczowi” – o bezpośrednie wejście do półfinału. Polscy kibice kibicowali Holendrom, aby nasza reprezentacja pozostała w turnieju. Na nasze szczęście Holendrzy wygrali 21:6.
W tabeli – 1. Łotwa, 2. Holandia (bezpośredni awans do półfinału), 3. Litwa, 4. Serbia, 5. Francja, 6. Polska (awans do play-in), 7. Stany Zjednoczone, 8. Chiny (poza turniejem). W meczu o awans do strefy medalowej Polacy dostali okazję na zrewanżowanie się Litwinom.
Polacy nie zagrają o medale
Początek wyrównany i wynik 3:3. Niestety, Litwini zaliczyli serię 4 punktów z rzędu, ale Polacy wyrównali na 8:8. Obie drużyny miały problemy z trafieniami za 2 punkty oraz z dużą liczbą fauli. Na niecałe 3 minuty przed końcem zrobiło się już 17:12 dla Litwinów, więc półfinał poważnie się oddalił. Przemysław Zamojski szybko odpowiedział celnym rzutem zza łuku od tablicy.
14:19 i tylko minuta czasu. Polacy zaczęli rozpaczliwie rzucać z dystansu i niestety nadal nieskutecznie. 2/16 w trafieniach za 2 punkty to statystyka, która w dużej mierze zamknęła nam drogę do półfinału. Sarunas Vingelis na 11 sekund przed końcem trafił na 21:15. Nie był to tak jednostronny mecz jak poprzedni z Litwinami, ale przegrany. Rywale nie pozwolili na grę z Adrianem Boguckim, który zdobył tylko punkt. Polscy koszykarze 3×3 nie zagrają w Paryżu o medale.