REDAKCJA

Boston z Haywardem – zielony finał coraz bliżej

Boston z Haywardem – zielony finał coraz bliżej

Celtics mają zaczątek nowej Wielkiej Trójki i wystarczająco dużo atutów, by rzucić poważne wyzwanie Cleveland Cavaliers. Sportowo Gordon Hayward wybrał najlepiej jak mógł.

Gordon Hayward (fot. Wikimedia Commons)

Gwiazdy NBA grają także w takich butach – zobacz >>

Gdy gwiazdy przenoszą się we Wschodu na Zachód, bostończykom udało się ten trend przełamać – Celtics podpisali efektywnego strzelca i wszechstronnego obrońcę Utah Jazz na cztery lata za 128 mln dolarów. Gordon Hayward – bardzo dobry strzelec, specjalista od pick and rolli oraz wszechstronny obrońca da drużynie Brada Stevensa nowy wymiar.

I co tu dużo gadać – Celtics stali się zespołem, który będzie chciał wypchnąć z finału Cleveland Cavaliers. Już byli bardzo dobrą drużyną, byli nr. 1 na Wschodzie przed play-off, obok Isaiaha Thomasa mają specjalistów od obrony, walczaków, utalentowanych graczy z draftu.

A teraz pozyskali jedną z największych gwiazd, które były do wzięcia. Na dodatek gracza, który idealnie do nich pasuje.

Hayward w minionym sezonie, swoim siódmym w Utah Jazz, zdobywał po 21,9 punktu, notował po 5,4 zbiórki oraz 3,5 asysty. Będzie świetną drugą opcją obok Thomasa, świetnie zna się z trenerem Bradem Stevensem, u którego grał na uczelni Butler. Jest też dobrym obrońcą, który po zasłonach może przejmować każdego gracza.

Do tego sprowadzenie gwiazdy jednoznacznie pokazuje, że Celtics chcą wygrywać tu i teraz. A to może być ważne w kontekście przyszłego lata, gdy trzeba będzie przedłużyć kontrakt z Thomasem. Teraz lider Celtics widzi, że zespół ma i teraźniejszość, i przyszłość – przecież w drużynie z Bostonu są wybierani wysoko w ostatnich draftach Jaylen Brown oraz Jason Tatum. No i Danny Ainge ma jeszcze kilka atrakcyjnych wyborów w rękawie.

Ok, wiadomo, faworytem ciągle będą Cavs LeBrona Jamesa, którzy w finale Wschodu łatwo pokonali ostatnio Celtics 4-1. Ale różnica między tymi zespołami się znacznie zmniejszy, Boston wygląda naprawdę mocno. Niby można napisać, że jest kandydatem do mistrzostwa NBA, ale to akurat kiepskie określenie w kontekście uzbrojonych Golden State Warriors.

Do odbudowy potęgi Celtics znów jednak jest blisko.

Gwiazdy NBA grają także w takich butach – zobacz >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami