REDAKCJA

Brooklyn szaleje – 141 punktów i Celtics bez szans! (WIDEO)

Brooklyn szaleje – 141 punktów i Celtics bez szans! (WIDEO)

Prawie 58 procent rzutów zamienili na punkty Brooklyn Nets, a wielka trójka gwiazd znów spisała się znakomicie i Brooklyn Nets wygrali 141:126 w meczu numer cztery serii z Boston Celtics. Od awansu do kolejnej rundy dzieli ich już tylko jedno zwycięstwo.

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Tym razem Celtics trzymali się blisko rywala tylko w pierwszej kwarcie, którą wygrali jednym punktem. Jayson Tatum dwoił się i troił, i choć zdobył aż 40 punktów, to jednak nie uchronił osłabionych Celtów (do kontuzjowanego Jaylena Browna dołączyli Kemba Walker i Robert Williams) przed trzecią porażką. Trudno jest wygrywać, gdy przeciwnik dysponuje taką siłą rażenia.

Kevin Durant trafił 14 z 20 rzutów i zdobył 42 oczka. Kyrie Irving po słabym występie w piątek tym razem nic sobie nie robił z buczenia bostońskich fanów i zdobył 39 punktów. Najmniej z całego grona punktował James Harden, ale on akurat do 23 oczek dołożył jeszcze 18 asyst! Cała trójka zagrała więc fantastyczne zawody, a trener Steve Nash niemal do końca meczu pozwolił im prężyć muskuły.

Nets już w trzeciej kwarcie zbudowali sobie bowiem nawet 20 punktów przewagi, lecz mimo to największe gwiazdy Brooklynu zostały na parkiecie niemal do samego końca. Celtowie próbowali jeszcze do meczu wrócić i wygrali nawet czwartą odsłonę, lecz było to zdecydowanie za mało – tym bardziej biorąc pod uwagę siłę ataku, jaką zaprezentowali w niedzielę gracze z Nowego Jorku.

141 punktów zdobytych przez 48 minut gry musi robić wrażenie, szczególnie że jest to nowy rekord klubu, jeśli chodzi o fazę play-off. Nets wyszli tym samym na prowadzenie 3-1 w serii i wracają teraz na Brooklyn, gdzie już we wtorek będą mieli pierwszą szansę na awans do kolejnej rundy. Tam od soboty czekają Milwaukee Bucks, którzy w pierwszej rundzie do zera ograli Miami Heat. 

Dobre wrażenie robi także Jayson Tatum, który po 50 punktach w meczu numer trzy, zapisał teraz na konto aż 40 oczek, a kilka rzutów trafił ponad bezradnym Durantem. Świetnie dostawał się też na linię rzutów wolnych, skąd trafił wszystkie 17 prób. Po 16 punktów dla Celtics dołożyli Marcus Smart i Evan Fournier, ale obaj trafili łącznie ledwie cztery z 18 trójek.

Do Bostonu wracać w tym sezonie najpewniej nie będzie już więc musiał Irving, dla którego były to niewątpliwie bardzo intensywne kilka dni – w niedzielę poradził sobie dużo lepiej niż w piątek. Niestety nie obyło się bez brzydkiego zachowania kibica Bostonu, który po meczu rzucił w byłego gracza Celtics butelką, za co od razu został zatrzymany przez obecnych na miejscu policjantów. 

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami