W meczu, na który wszyscy czekali, LeBron i jego nowi koledzy przebiegli się po Celtics z dużym entuzjazmem. Dziewiąte spotkanie z rzędu wygrali Jazz, ósme kolejne zwycięstwo odnieśli Rockets, w formie są także Raptors.
LeBron i jego królewska kolekcja butów – sprawdź >>
Boston Celtics – Cleveland Cavaliers 99:121
To był popis nowych Cavs! LeBronowi nie przeszkodziła bolesna kontuzja nogi w pierwszej kwarcie, mocne uderzenie w mięsień – „Król” zdobył 24 punkty, miał 8 zbiórek i 10 asyst, no i zepsuł dzień, w którym Boston uroczyście upamiętniał Paula Pierce’a. Dobry mecz rozegrał także JR Smith, który miał 6/7 z gry, 15 punktów i potężny wsad nad Aronem Baynesem. Jordan Clarkson i Rodney Hood zdobyli odpowiednio 17 i 15 punktów, a George Hill dodał 12 i dobrą obronę. Dla Celtics, którzy w drugiej połowie nie potrafili przełamać różnicy 10 punktów na korzyść Cavs, 21 punktów rzucił Terry Rozier, a 18 miał Kyrie Irving.
Charlotte Hornets – Toronto Raptors 103:123
Raptors wykorzystali porażkę Celtics, wygrali piąty mecz z rzędu, poprawili bilans na 39-16 i awansowali na pierwsze miejsce na Wschodzie. 25 punktów i 8 asyst miał DeMar DeRozan, 24 punkty dodał rezerwowy C.J. Miles. Raptors bardzo dobrze rzucali z dystansu – trafili 18 z 37 prób.
Portland Trail Blazers – Utah Jazz 96:115
Niesamowity jest ostatnio zespół z Salt Lake City – wygrana w Portland była jego dziewiątą kolejną, a Jazz odnieśli ją bez Ricky’ego Rubio. Kluczowa była trzecia kwarta, którą goście wygrali 38:19 – 27 punktów rzucił w meczu Donovan Mitchell, 24 dodał Joe Ingles. Damian Lillard, grający pierwsze spotkanie po meczu za 50 punktów w Sacramento, tym razem miał 39.
Indiana Pacers – New York Knicks 121:113
Victor Oladipo był bliski triple-double, miał 30 punktów, 9 zbiórek i 8 asyst – jego Pacers prowadzili od połowy drugiej kwarty. Niewysoko, ale jednak przez cały czas. 20 punktów rzucił Bojan Bogdanović, 18 i 11 zbiórek miał Thaddeus Young. Knicks przegrali już szósty mecz z rzędu.
Atlanta Hawks – Detroit Pistons 118:115
Bohaterem Hawks był Dewayne Dedmon, który zdobył 20 punktów, miał 13 zbiórek i 3 przechwyty, ale wykonywał też kluczowe akcje w zaciętej końcówce. Ważne rzuty wolne trafiał też Dennis Schroder, który uzbierał w sumie 23 punkty i 7 asyst. Dla gości 25 punktów i 15 zbiórek miał Andre Drummond, a Blake Griffin dodał 23, 7 i 6 asyst.
Houston Rockets – Dallas Mavericks 104:97
Rockets z łatwością wygrali derby Teksasu – to było ich ósme zwycięstwo z rzędu i 12 w ostatnich 13 spotkań. James Harden rzucił 27 punktów, Chris Paul dodał 27 punktów, grający bez Dirka Nowitzkiego goście nie byli w stanie zagrozić faworytowi.
Minnesota Timberwolves – Sacramento Kings 111:106
Nie był to dobry mecz Wolves, którzy popełnili 17 strat i pozwolili Kings na 22 punkty z ponowienia, ale był to mecz jednak zwycięski dla gospodarzy – 29 punktów rzucił Karl-Anthony Towns.
Oklahoma City Thunder – Memphis Grizzlies 110:92
W zespole z OKC brakowało Russella Westbrooka i Carmelo Anthony’ego, ale sprawy w swoje ręce wziął Paul George – rzucił 33 punkty, miał 8 asyst i grający wąziutką rotacją gospodarze łatwo pokonali Grizzlies. Thunder do przerwy mieli świetne 12/17 za trzy i prowadzili 74:54.
LeBron i jego królewska kolekcja butów – sprawdź >>