Ruszył preseason, drużyny NBA szykują formę. Wydarzeniem pierwszego dnia meczów sparingowych był powrót Gordona Haywarda po rocznej przerwie. W barwach Sixers niezłą formę pokazał Markelle Fultz.
Back on the Court – najlepszy sprzęt na nowy sezon! >></span
Charlotte Hornets – Boston Celtics 104:97
Mecz wygrali Hornets, wśród których pokazał sie Jeremy Lamb (15 pkt.), głównie dlatego, że trochę częściej trafiali z dystansu. W Celtics wszystkie oczy zwrócone były na Haywarda, który wyszedł w pierwszej piątce (Irving, Tatum, Hayward, Brown, Horford), zanotował 10 punktów (2/7 z gry) oraz 3 zbiórki. Jak na roczną przerwę, prezentował się całkiem przyzwoicie.
Philadelphia 76ers – Melbourne United 104:84
Sixers nie mieli problemów z ograniem gości z Australii. Także oni zaczęli mecz “oficjalną” pierwszą piątką – Simmons, Fultz, Covington, Saric, Embiid. Najlepiej wypadł kameruński center, który w 23 minuty zanotował 20 punktów i 10 zbiórek. Ben Simmons miał 14 asyst, w ważne roli pokazał się też Fultz, który zdobył 14 punktów (6/11 z gry) i miał 4 asysty.
Back on the Court – najlepszy sprzęt na nowy sezon! >></span