REDAKCJA

Bukmacherzy: Czarni faworytem ze Śląskiem

Bukmacherzy: Czarni faworytem ze Śląskiem

Już w piątek w Słupsku mecz decydujący o awansie do wielkiego finału PLK. W serii półfinałowej mamy remis 2:2, bukmacherzy uważają, że więcej szans na zwycięstwo mają Czarni.
Mikołaj Witliński i Kerem Kanter / fot. A. Romański, plk.pl

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

“Od bohatera do zera, a potem znów do bohatera” – ta seria to prawdziwy rollercoaster. Tuż przed rozpoczęciem półfinału Czarni vs. Śląsk minimalnym faworytem była drużyna ze Słupska. Po dwóch, wysokich wygranych wrocławian na wyjeździe murowanym kandydatem do awansu (także u bukmacherów) był zespół Andreja Urlepa. Teraz – po dwóch miażdżących zwycięstwach słupszczan – raz jeszcze role się odwróciły.

Faworytem piątkowego spotkania numer 5 (godz. 17.40, transmisja w Polsacie Sport) są Czarni. Na stronie Superbet za ich zwycięstwo w regulaminowym czasie płaci się 1.65, podczas gdy za wygraną Śląska 2.55. Awans Śląska, nawet po ewentualnej dogrywce, to kurs 2.18. Jeżeli ktoś trafnie wytypuje, że zespół z Wrocławia wygra obie połowy, może zgarnąć 4.84.

Zwycięzca piątkowego spotkania w wielkim finale PLK zmierzy się z Legią Warszawa i w serii toczonej do 4 zwycięstw będzie miał przewagę własnego parkietu. Rywalizacja ruszy we wtorek, 17 maja. Na przegranego z kolei czeka już Anwil Włocławek i rywalizacja (systemem “mecz i rewanż”) o brązowy medal, która zacznie się w środę, 18 maja.

RW

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami