REDAKCJA

Bundesliga wraca – są już grupy i system rozgrywek

Bundesliga wraca – są już grupy i system rozgrywek

Coraz bliżej powrotu koszykarskiej ekstraklasy w Niemczech. Bundesliga dokonała właśnie podziału na grupy i ogłosiła, na jakich zasadach drużyny zagrają o mistrzostwo. Sezon ma zostać przywrócony i zakończony w czerwcu.
Greg Monroe, jedna z gwiazd Bayernu / fot. Euroleague

Nowoczesna fizjoterapia we Wrocławiu już dostępna! >>

Turniej, który zaplanowano na czerwiec, ma stanowić dokończenie przerwanych rozgrywek koszykarskiej Bundesligi. Władze ligi ogłosiły kilka dni temu decyzję, że (jeśli oczywiście nie pogorszy się sytuacja dotycząca epidemii) wszystkie mecze zostaną rozegrane w hali Audi Dome w Monachium.

W Niemczech, przy dyskusji o formie dokończenia sezonu, postawiono na dobrowolność. Chęć na dalszą grę wyraziło 10 drużyn z łącznie 17, które występowały w Bundeslidze w tym sezonie. Władze ligi dokonały teraz podziału stawki na dwie grupy. Prezentujemy ją poniżej, jak widać, najwięksi faworyci, czyli euroligowe Bayern oraz Alba, zostały umieszczone oddzielnie.

.

Bundesliga przedstawiła też szczegóły system rozgrywek, łącznie ma zostać rozegranych 36 spotkań.

– faza grupowa na zasadzie „każdy z każdym”

– playoff: ćwierćfinały, półfinały i finał jako „mecz i rewanż”, o awansie dalej decydować ma łączny bilans zdobytych punktów z obu spotkań,

– poza playoff: mecz i rewanż o 9 i 10 miejsce w tabeli.

W najbliższych dniach należy spodziewać się konkretnej daty rozpoczęcia rozgrywek oraz szczegółowych wymogów sanitarnych, które będą obowiązywały wszystkich uczestników. Mecze w Monachium odbędą się bez udziału publiczności, ale wszystkie będą transmitowane.

HG

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami