Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
To były jak dotąd najlepsze minuty Polaków w Tokio. Koncentracja w obronie, dominacja w walce o zbiórki z twardym rywalem, zespołowe akcje. Dwójki trafili Paweł Pawłowski, Przemysław Zamojski i Michael Hicks, objęliśmy prowadzenie z faworytem do złota, było nawet 10:5.
Pod presją twardej obrony Serbów zaczęliśmy się jednak gubić w ataku. Hicks znów zaczął grać indywidualnie, za długo przetrzymując piłkę. Skupiliśmy się już niemal wyłącznie na próbach za 2 punkty, które zupełnie przestały wpadać. W całym meczu było to zaledwie 3/21.
Przeciwnicy, często po błyskotliwych akcjach, ciułali swoje punciki i wypracowali minimalną przewagę, którą utrzymali do końca. Polacy dali powody do optymizmu, grając wyraźnie lepiej niż w sobotnich meczach, ale na Serbię to nie wystarczyło. Może wystarczy na Rosję, z którą gramy już dziś o 11.40. Transmisje na TVP Sport oraz Eurosporcie.
RW
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>