Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Dziś wiemy już, że taki ruch mógł uratować 26-latkowi życie. Przed dołączeniem do nowego klubu Caris LeVert musiał przejść testy medyczne i to właśnie one wykryły małego guza rakowego w lewej nerce zawodnika. Kolejne tego typu badania swingman przeszedłby dopiero przed startem nowego sezonu, a przecież w walce z rakiem czas bywa kluczowy.
Pacers nie zostawili swojego nowego gracza na lodzie i szybko zorganizowali operację, w ramach której guz został usunięty. Zabieg odbył się pod koniec marca, a teraz LeVert jest już gotowy do powrotu na boisko. On sam poinformował o tym dziennikarzy w piątek. „Będzie to dla mnie niesamowita radość” – oznajmił 26-latek.
To także bardzo dobra wiadomość dla Pacers, którzy od czasu transferu Oladipo mają spore problemy. Dodanie do składu kogoś takiego jak LeVert powinno przynajmniej część tych kłopotów rozwiązać. Uważa tak również Malcolm Brogdon, według którego były gracz Nets to prawdziwy „game-changer”. „Kolejny dynamiczny strzelec powinien nam naprawdę pomóc” – dodał Brogdon.
LeVert w trwającym sezonie zdążył zagrać w 12 spotkaniach zanim został wytransferowany przez Nets, notując średnio 18.5 punktów oraz 6.0 asyst w każdym meczu. Swój debiut zaliczy w pojedynku z Phoenix Suns, tak więc o zwycięstwo łatwo nie będzie – drużyna z Arizony przystąpi do tego starcia z serią pięciu kolejnych wiktorii na swoim koncie.
Tomek Kordylewski
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>