REDAKCJA

Carmelo Anthony w LA? Rośnie apetyt Lakers

Carmelo Anthony w LA? Rośnie apetyt Lakers

Po sprowadzeniu Russella Westbrooka w Los Angeles Lakers rozpoczęły się gorączkowe przygotowania związane z czasem wolnych agentów. Wśród kandydatów do uzupełnienia składu już wymienia się sporo nazwisk, w tym także Carmelo Anthony’ego.
Carmelo Anthony / wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Przez moment Carmelo Anthony’ego nie było już w NBA, ale wrócił i w barwach Portland Trail Blazers udowodnił, że nadal może być wartościowym graczem. Teraz zdaje się, że Melo spróbuje jeszcze powalczyć o mistrzostwo ligi, którego brakuje mu w dorobku. 37-latek wchodzi bowiem na rynek wolnych agentów i na pewno może liczyć na spore zainteresowanie ze strony innych klubów.

Z powrotem z chęcią widzieliby go u siebie Blazers, ale wiele wskazuje na to, że Anthony najpierw rozważy wszystkie swoje opcje, a już mówi się, że bardzo mocno powalczą o niego Los Angeles Lakers. Tym samym Anthony mógłby wreszcie zagrać u boku LeBrona Jamesa, czyli swojego bardzo dobrego kumpla, z którym w 2003 roku wchodził do ligi. 

Lakers po transferze Westbrooka muszą odpowiednio uzupełnić swój skład, a Melo jawi się jako bardzo dobra opcja. Ma on bowiem za sobą kolejny dobry sezon w roli rezerwowego. W barwach Blazers rozegrał 69 spotkania (66 razy wchodził do gry z ławki) i notował średnio 13.4 punktów, trafiając najlepsze w karierze 40.9 procent rzutów zza łuku. 

Oprócz Anthony’ego z Lakers łączy się też kilku innych weteranów, którzy ponoć ze względu na sformowanie się w Los Angeles nowej „wielkiej trójki”, z chęcią dołączą do zespołu, by pomóc w walce o mistrzostwo. Mówi się więc również o takich graczach jak DeMar DeRozan czy Rudy Gay, czyli dwóch kolejnych zawodników, którzy tak jak Melo nie zdobyli jeszcze tytułu. 

Na razie to jednak tylko spekulacje, choć nie ma wątpliwości, że Lakers będą aktywni na rynku wolnych agentów. Z każdym kolejnym rokiem coraz mocniej zamyka się mistrzowskie okienko LeBrona Jamesa, dlatego ekipa z Miasta Aniołów musi grać nieco ryzykownie i liczyć, że perspektywa grania obok LBJ’a wystarczy do tego, by przekonać ciekawych zawodników do gry w L.A. 

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami