Mistrzowie NBA wygrali piąty mecz z rzędu, przerywając serię sześciu zwycięstw ekipy z Memphis. Grizzlies grali jednak bez Marca Gasola, a w rewanżu odpoczną gwiazdy z Cleveland.

We wtorek mistrzowie zwyciężyli 103:86 – już po pierwszej kwarcie prowadzili 32:20, potem kontrolowali spotkanie. W pierwszej połowie bardzo dobrze zagrał J.R. Smith, który zdobył w niej 17 ze swoich 23 punktów. Ostatnio był nieskuteczny, narzekał też na ból kolana, ale przeciwko Grizzlies szybko trafił cztery trójki, ta czwarta dała wysokie prowadzenie 56:34.
Smith miał większą rolę w ofensywie, bo we wtorek odpoczywał przemęczony nieco Kyrie Irving. Zresztą nie tylko on – w Grizzlies zabrakło świetnego ostatnio Marca Gasola, który też jest oszczędzany w trudnym terminarzu. W środę zespół z Memphis znów zagra z Cavaliers – tym razem u siebie. W tym spotkaniu hiszpański środkowy już wystąpi.
Zabraknie jednak całego zestawu gwiazd mistrzów, bo obok Irvinga odpoczywać będą też LeBron James i Kevin Love. Narzekają na bóle (Irving, Love) lub po prostu klub chce dać im trochę wolnego (James). – Chcemy wygrywać jak najwięcej spotkań, ale szukamy też okazji, by chłopaki trochę odpoczęli – mówi trener Tyronn Lue.
Szkoleniowiec Cavs zapowiedział, że w środę w Memphis w pierwszej piątce zamiast Jamesa, Irvinga i Love’a wyjdą DeAndre Liggins, Iman Shumpert oraz James Jones.
Kyrie Irving – zobacz w czym gra >>
https://www.youtube.com/watch?v=PBqt47AVdqU