REDAKCJA

Cegiełki zamiast biletów – Astoria z pomysłami na kryzys

Cegiełki zamiast biletów – Astoria z pomysłami na kryzys

Specjalna linia gadżetów i cegiełki zamiast biletów – Enea Astoria Bydgoszcz, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prosi o wsparcie i wyrozumiałość kibiców w czasach kryzysu związanego z epidemią koronawirusa.
Mateusz Zębski i Enea Astoria Bydgoszcz/ fot. A. Romański, plk.pl

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

We wtorek podjęto decyzję administracyjną dotyczącą odwołania imprez masowych w całej Polsce aż do odwołania. Oznacza to, że wydarzenia sportowe powinny być albo przełożone, albo powinny odbyć się bez udziały publiczności (więcej TUTAJ>>).

Na drugi wariant zdecydował się PZKosz i liga, więc przez najbliższe tygodnie spotkania PLK będą rozgrywane za zamkniętymi drzwiami. Pod względem finansowym to ogromna strata i duży problem dla klubów, które będą w najbliższym czasie musiały sobie radzić bez wpływów z dnia meczowego.

Władze Enei Astorii Bydgoszcz w środę na konferencji prasowej przedstawiły pomysły na poradzenie sobie z kryzysem. Prezes klubu, Bartłomiej Dzedzej prosił kibiców o wyrozumiałość i wsparcie. Astoria wypuści specjalną linię gadżetów #AstaToMy, a dodatkowo kibice będą mogli wspomóc klub kupując cegiełki zamiast biletów na mecz.

To rozwiązanie wcześniej zastosował chociażby piłkarski Lech Poznań, który w obliczu zamknięcia stadionu otworzył możliwość zakupu wirtualnych biletów. Nawet jeśli takich cegiełek uda się sprzedać mniej niż biletów, kluby być może przez to będą mogły spokojniej funkcjonować.

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami