PRAISE THE WEAR

Celtics walczą – to nie koniec tej serii!

Celtics walczą – to nie koniec tej serii!

Motywacyjne nagranie od Kevina Garnetta oraz zespołowa gra i wsparcie dla Isaiaha Thomasa, przyniosły efekt – bostończycy wygrali w Chicago 104:87. Oczywiście, kontuzja Rajona Rondo też im pomogła.

(fot. Wikimedia)

To są buty Isaiaha Thomasa – sprawdź >>

W serii wciąż prowadzą Bulls – jest 2-1 dla nich, a mecz nr 4 odbędzie się w niedzielę w Chicago. Ale tzw. momentum należy w tej chwili do Celtics.

Zaczęli od wysokiego prowadzenia, w drugiej kwarcie było już 37:17 dla gości. I choć Bulls po przerwie zbliżyli się na punkt, to po chwili Celtics znów im odjechali – Isaiah Thomas podał na wsad do Ala Horforda, a potem trafił dwie kolejne trójki. Kontrolowali spotkanie przez jego większość i choć znów przegrali walkę o zbiórki, to zdecydowanie przewyższyli rywali, jeśli chodzi o skuteczność – trafili m.in. aż 46 proc. trójek (17/37).

I nie mieli jednego lidera, wyróżniła się spora grupa – Horford rzucił 18 punktów, miał też 8 zbiórek, 6 asyst i 4 przechwyty. Thomas i Jae Crowder zdobyli po 16 punktów, Avery Bradley dodał 15, a Terry Rozier rzucił 11 z ławki.

Bulls też zagrali zespołowo, ale na dużo niższym poziomie – Dwyane Wade uzbierał 18 punktów z 6/18 z gry, natomiast Jimmy Butler rzucił 14 trafiając tylko 7 z 21 rzutów. Gospodarzom brakowało Rajona Rondo, który ma złamany kciuk i szybko na boisko raczej nie wróci.

Do gry o awans wrócili za to Celtics – w niedziele okaże się czy chwilowo, czy na długo.

Piątkowe wyniki play-off:

Chicago Bulls – Boston Celtics 87;104, stan rywalizacji 2-1
Oklahoma City Thunder – Houston Rockets 115:113, stan rywalizacji 1-2
Utah Jazz – Los Angeles Clippers 106:111, stan rywalizacji 1-2

To są buty Isaiaha Thomasa – sprawdź >>

https://www.youtube.com/watch?v=gN-TqmHx8E0

 

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami