PRAISE THE WEAR

Chicago Bulls w gazie – DeMar DeRozana szaleje! (WIDEO)

Chicago Bulls w gazie – DeMar DeRozana szaleje! (WIDEO)

Nawet przerwa na Weekend Gwiazd nie wytrąciła DeMara DeRozana ze świetnego rytmu. Obrońca Chicago Bulls przedłużył swoją świetną passę, zdobył 37 punktów i poprowadził Byki do zwycięstwa 112:108 nad Atlanta Hawks. To już szósta kolejna wygrana Chicago.
DeMar DeRozan / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Tu nie można już mówić o jakimś przypadku albo o chwilowym wzroście formy. Trzeba chyba przyzwyczaić się do tego, że DeMar DeRozan się nie zatrzyma, a jeśli tak, to z pewnością włączy się jeszcze bardzo mocno do wyścigu po nagrodę MVP. Tym bardziej że za jego świetną formą idą także dobre wyniki Chicago Bulls, którzy w czwartek wygrali po raz szósty z rzędu.

Tym razem DeRozan zdobył 37 punktów, trafiając 15 z 21 rzutów, czym przedłużył serię kolejnych meczów z dorobkiem co najmniej 35 oczek przy minimum 50-procentowej skuteczności. Teraz ma na koncie już osiem takich meczów z rzędu, co jest najdłuższą taką serią w historii ligi. Wcześniej rekord należał do Wilta Chamberlaina i przetrwał ponad pół wieku.

Co więcej, DeRozan wciąż pozostaje jednym z najlepszych closerów w NBA – każdy zespół chciałby mieć kogoś takiego po swojej stronie w czwartych kwartach. Przeciwko Hawks w ostatniej tylko minucie DeRozan zdobył pięć oczek. Trafił też na 15 sekund przed końcem (z faulem), wyprowadzając w ten sposób Bulls na prowadzenie, którego gospodarze czwartkowego meczu już nie oddali.

Fanów Bulls ucieszył także powrót do gry Zacha LaVinea, który opuścił trzy ostatnie mecze przed przerwą na All-Star Weekend z powodu bólu kolana. Pozytywnie wypadł też debiutujący w barwach Bulls podkoszowy weteran Tristan Thompson, który do 11 punktów dołożył sześć zbiórek. Dzięki wygranej Bulls są w tej chwili na szczycie Wschodu z malutką przewagą nad Miami Heat.

Jastrzębie z kolei na pewno inaczej wyobrażały sobie start kluczowej części sezonu, bo dla nich każda porażka to teraz spory cios w walce o awans do fazy play-off. Na nic świetny występ m.in. Bogdana Bogdanovica (27 punktów, 5/12 z dystansu), gdyż mocno zawiódł przede wszystkim Trae Young, który trafił zaledwie trzy z 17 rzutów i spudłował wszystkie pięć prób za trzy.

Tomek Kordylewski 

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami