Zawodnik reprezentacji Polski obecnych na zgrupowaniu w Wałbrzychu (obecnie 17) można podzielić na pewniaków i tych zagrożonych odpadnięciem. Za chwilę pierwsze decyzje, więc typujemy, kto odpadnie, a kto pojedzie na sparingi.

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Kto jest pewniakiem?
Przez ostatnie lata trener Taylor jasno nakreślił hierarchię w zespole. Wiadomo, kto jest jego „żołnierzem”, a do kogo ma trochę mniej zaufania. Wydaje się więc, że pewni wyjazdu na mundial są:
A.J. Slaughter, Łukasz Koszarek, Adam Waczyński, Karol Gruszecki, Michał Sokołowski, Mateusz Ponitka, Aaron Cel, Damian Kulig i Adam Hrycaniuk.
Każdy z nich, kiedy tylko był zdrowy i dostępny dla kadry, to w niej grał. Taylor bardzo pewny jest szczególnie graczy z pozycji 2/3, gdzie już teraz ma zaledwie 5 zawodników na zgrupowaniu (jeszcze Mathieu Wojciechowski).
Kogo jeszcze potrzeba?
Wśród pewniaków mamy dwóch rozgrywających, czterech graczy 2/3, silnego skrzydłowego i dwóch środkowych, czyli w sumie dziewięciu koszykarzy. Należy się więc spodziewać przede wszystkim jeszcze jednego podkoszowego, który będzie miał stałe miejsce w rotacji.
O rolę drugiej czwórki, która wypełni dziurę powstałą z uwagi na brak Tomasza Gielo, zabiegają Krzysztof Sulima, Dariusz Wyka oraz Aleksander Balcerowski. Najdłuższy staż w kadrze ma Sulima, który był już na kilku zgrupowaniach i to chyba on jest faworytem do tego miejsca.
Z drugiej strony jednak, jeśli trener Taylor będzie szukał zawodnika, który będzie mógł dać zespołowi podobne rzeczy co Gielo, to raczej spojrzy w kierunku lepiej i częściej rzucających za 3 punkty Wyki i Balcerowskiego.
Mając po dwóch zawodników na każdej pozycji można będzie uzupełnić skład graczami, którzy zabezpieczą rotację. Wzięcie aż 5 rozgrywających na zgrupowanie sugeruje chęć posiadania trzech jedynek na mistrzostwach, szczególnie że A.J. Slaughter może/powinien także być wykorzystywany na dwójce.
Tutaj faworytem do wyjazdu jest Kamil Łączyński, który pod nieobecność Koszarka, czy Slaughtera prowadził reprezentację jako pierwsza jedynka. Jednak młode wilki podgryzają, czyli Jakub Schenk i Łukasz Kolenda.
Drugim graczem zapewne będzie podkoszowy, choć także wariant z Mathieu Wojciechowskim, jako zawodnikiem na pozycje 3/4 także może być rozpatrywany. Rezerwowi silni skrzydłowi prawdopodobnie będą mogli wspomóc rotację na piątce, co jest dodatkowym argumentem za taką opcją.
Nie można także zapominać o Dominiku Olejniczaku, który na zgrupowaniu atletycznie wygląda bardzo dobrze i mógłby się przydać w starciu z naprawdę rosłymi rywalami.
Kto zatem odpadnie?
Taylor na mistrzostwa zabierze dwunastkę graczy, jednak w trakcie przygotowań chce mieć 14 lub 15 zawodników do dyspozycji. To oznacza, że podczas pierwszej redukcji składu odpadnie dwóch lub trzech graczy.
W przypadku pierwszej selekcji do pewniaków zaliczyłbym także Kamila Łączyńskiego i Krzysztofa Sulimę. To oznacza, że najprawdopodobniej o 2 pozostałe miejsca powalczą: Jakub Schenk, Łukasz Kolenda, Mathieu Wojciechowski, Aleksander Balcerowski, Dariusz Wyka i Dominik Olejniczak.
Tutaj wiele będzie zależało od podejścia samego trenera – czy postawić na młodość, czy jednak wziąć bardziej doświadczonych zawodników?
Gdyby ode mnie zależał ten wybór, to spróbowałbym obie filozofie połączyć. Graczami, którzy moim zdaniem odpadną podczas najbliższej selekcji Taylora mogą być Łukasz Kolenda, Jakub Schenk i Dariusz Wyka, choć i obecność każdego z nich nie powinna być zaskoczeniem.
Pierwsze decyzje kadrowe zapadną przed pierwszym turniejem towarzyskim, który odbędzie się w Pradze w najbliższy weekend, 9-11 sierpnia. Zmierzymy się tam z Jordanią, Czechami i Tunezją.
Grzegorz Szybieniecki