Awans do ćwierćfinału mundialu, wywalczony przez reprezentację Polski, w zwycięskim meczu z Rosją oznacza wielki prezent dla polskich kibiców – w Chinach nasza drużyna zagra jeszcze 4 spotkania z największymi światowymi potęgami.
PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Emocje po wspaniałej wygranej z Rosją (79:74) jeszcze nie opadły, a przed reprezentacją Polski już kolejne, historyczne wyzwania. Pierwszym, w niedzielę (godz. 14.00), będzie Argentyna – bardzo mocny team z Ameryki Południowej, prowadzony przez rozgrywającego realu Madryt Facundo Campazzo i z legendą światowej koszykówki – Luisem Scolą.
We wtorek Polacy staną przed jeszcze trudniejszym zadaniem. W ćwierćfinale mistrzostw świata zagrają z Serbią lub Hiszpanią. Oba zespoły to giganci koszykówki, medaliści największych imprez. Serbowie to obecnie największy faworyt do wygrania całego turnieju, drużyna naszpikowana gwiazdami formatu Nikoli Jokicia, Bogdana Bogdanovicia czy Bobana Marjanovicia. Hiszpanie także zawsze są kandydatami do medali – ich liderów, jak Ricky Rubio, Marc Gasol czy Sergio Llull nie trzeba przedstawiać żadnemu kibicowi koszykówki na świecie.
To jednak nie koniec! Po ćwierćfinale, bez względu na rezultat, Polaków czekają jeszcze kolejne 2 wielkie mecze. Zwycięzca oczywiście wchodzi do czwórki i strefy medalowej, natomiast przegrany rozgrywa jeszcze spotkania o miejsca 5-8. Bez względu na wynik, oznacza to zatem kolejne pojedynki z pełnymi gwiazd drużynami z najwyższej półki. Być może spełni się marzenie wielu kibiców sprzed mistrzostw, aby na takim turnieju zagrać z USA? Na kogokolwiek trafimy – będą to niezwykłe mecze i uczta dla polskich kibiców.
PG