PRAISE THE WEAR

Clippers wyrzucili Mavs – samotny Luka Doncić (WIDEO)

Clippers wyrzucili Mavs – samotny Luka Doncić (WIDEO)

Aż 38 punktów w 42 minuty Luki Doncicia nie wystarczyło do zwycięstwa na Clippers i tym samym przedłużenia serii. Ekipa z LA pokonała Dallas Mavericks 111:97 (w serii 4:2) i tym samym zameldowała się w półfinale Konferencji Zachodniej.
Paul George i Kawhi Leonard / fot. wikimedia commons

PZBUK – kursy i transmisje meczów NBA! >>

Luka Doncić w serii z LA Clippers urósł do miana supergwiazdy NBA, zawodnika, pod którego ustawiana jest cała defensywa rywali. Nie inaczej było w meczu numer 6 pierwszorundowej serii z LA Clippers, którzy do krycia Słoweńca wysłali swoich najlepszych obrońców, a od pewnego czasu także go podwajali. 

Nie obyło się także bez brzydkich, niesportowych zagrywek. Marcus Morris przy jednym z wejść na kosz Luki z premedytacją uderzył Słoweńca, za co słusznie wyleciał z parkietu. To nie pierwsza prowokacja Morrisa, który wcześniej zapewniał na Twitterze, że gra tylko i wyłącznie fair. 

.

Doncić w meczu numer 6 ponownie nie mógł liczyć na wsparcie ze strony Kristapsa Porzingisa i mimo rzucania aż 38 punktów (15/28 z gry, 9 zbiórek, 9 asyst), jego Dallas wyraźnie przegrało z Clippers 97:111. Dla wygranych 33 oczka uzbierał Kawhi Leonard, który w drugiej połowie grał na genialnym wręcz poziomie, trafiając we wszystkich ważnych momentach.

Clippers awansowali więc do drugiej rundy, w której zmierzą się z kimś z pary Utah Jazz/Denver Nuggets. W tej serii obecnie jest 3-3 – ostatniej nocy do remisu doprowadzili Nuggets po świetnym meczu (na 50 punktów) Jamala Murraya.

RW

PZBUK – kursy i transmisje meczów NBA! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami