PRAISE THE WEAR

Co oprócz “świętej wojny” pokaże Polsat?

Co oprócz “świętej wojny” pokaże Polsat?

Hitem kolejki jest spotkanie Anwilu Włocławek ze Śląskiem Wrocław. Co jeszcze zobaczymy na antenach Polastu Sport w nadchodzący weekend?
Janis Berins z Legii Warszwa fot. Marcin Bodziachowski, Legia Warszawa

Przed nami trzecia kolejka Energa Basket Ligi. Największą oglądalnością cieszyć się będzie zapewne kolejna odsłona “świętej wojny”, czyli starcie Anwilu ze Śląskiem.

Trzecia kolejka ruszyła już w czwartek. O meczu w Zielonej Górze szeroko pisaliśmy w osobnym tekście. Przeczytajcie! W drugim spotkaniu King Szczecin pokonał Sokoła Łańcut 91:76.

Piątek upłynie głównie pod znakiem “świętej wojny” – we Włocławku Anwil zmierzy się ze Śląskiem. To starcie od 17:20 pokaże Polsat Sport Extra. Poza tym zobaczymy pojedynek Legii z PGE Spójnią – to spotkanie pokażą Emocje.tv.

Co ciekawe, na sobotę nie zaplanowanego żadnego spotkania. Kolejne dwa odbędą się dopiero w niedzielę: Twarde Pierniki zagrają ze “Stalówką”, a Start z Treflem natomiast Anwil znowu pokaże Polsat Sport Extra. Tym razem w meczu z Astorią Bydgoszcz.

Dwa mecze zostały przełożone aż na grudzień. MKS, Arka, Astoria i GTK przez najbliższe tygodnie będą od miały o jeden rozegrany mecz mniej niż reszta ligowej stawki.

Plan transmisji:

Enea Zastal BC Zielona Góra – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk: 6.10, 17:30 (Polsat Sport Extra)
Rawlplug Sokół Łańcut – King Szczecin: 6.10, 19:30 (Emocje)
Anwil Włocławek – WKS Śląsk Wrocław: 7.10, 17:30 (Polsat Sport Extra)
Legia Warszawa – PGE Spójnia Stargard: 7.10, 20:00 (Emocje)
Twarde Pierniki Toruń – BM Stal Ostrów Wielkopolski: 9.10, 15:30 (Emocje)
Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz – Anwil Włocławek: 9.10, 17:30 (Polsat Sport Extra)
Polski Cukier Start Lublin – Trefl Sopot: 9.10, 19:30 (Emocje)

Piotr Janczarczyk

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami