fot. Andrzej Romański / plk.pl
Olek Dziewa zagrał już niecały tydzień temu w Pucharze Niemiec. Jednak mecz Bundesligi z wymagającym MHP Riesen Ludwigsburgiem był znacznie trudniejszym wyzwaniem. Polak poradził sobie świetnie i może być zadowolony ze swojego debiutu w jednej z lepszych lig europejskich.
Dziewa ma naprawdę dużo swobody w grze zespołu. Dzisiaj nie wyszedł w pierwszej piątce, ale koledzy często dogrywali do niego piłkę. Polak ze swoich akcji robił dużo dobrego dla zespołu. A teraz liczby. 18 punktów przy skuteczności 5/10 z gry oraz 7/11 celnych rzutów wolnych. Były zawodnik m.in. Śląska Wrocław trafił 1 na 3 oddane trójki. Miał także 5 zbiórek i 3 asysty.
W zespole Veolia Hamburg Towers trzech zawodników osiągnęło dwucyfrową zdobycz punktową. Oprócz Aleksandra Dziewy byli to Mark Hughes (23 punkty) i William Christmas (18 punktów). Wieże zanotowały ważne wyjazdowe zwycięstwo w Ludwigsburgu 87:79. Czwarta kwarta była szalona. Goście prowadzili 73:63, ale stracili 10 kolejnych punktów. Potem odpowiedzieli serią 7:0 i utrzymali przewagę do końca. Zespół z Hamburga zagra także w EuroCupie. Pierwszy mecz zespołu Aleksandra Dziewy już w środę z Prometey.
Autor tekstu: Kamil Karczmarek