
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Wydarzeniem tego meczu był debiut Devyna Marble‘a, czyli najnowszego nabytku Zastalu (nie było w składzie Ousmane Drame, bowiem za szóstego obcokrajowca zielonogórzanie muszą zapłacić 100 tysięcy złotych, czego jeszcze nie zrobili).
Zanim jednak Amerykanin pojawił się na parkiecie, to (być może zmotywowany konkurencją) Nemanja Nenadić zawładnął grą zespołu i zdobył 10 punktów w samej pierwszej kwarcie. Marble w całym meczu zdobył 2 punkty w 13 minut, ale widać było, że ma zbyt mało treningów z zespołem za sobą, by odgrywać większą rolę, zwłaszcza przeciwko tak wymagającemu rywalowi.
Czarni w pierwszej połowie napędzani byli za to przez Marka Klassena – Kanadyjczyk w dwóch pierwszych kwartach trafił łącznie 4 razy za 3 punkty. Gospodarze odskoczyli w pewnym momencie nawet na 9 oczek, ale Zastal zdołał to szybko zniwelować. Na wcześniejszym etapie sezonu często było można powątpiewać w obronę zielonogórzan, ale akurat w tym przypadku to agresywny nacisk na kozłujących pozwolił wymusić kilka strat i wrócić do meczu. Po 20 minutach było 38:35.
Z biegiem czasu coraz bardziej rosła rola w ataku Jarosława Zyskowskiego, którego trafienia jeszcze bardziej zbliżyły Zastal do rywali. „Zyzio” ratował skuteczność Zastalu z obwodu, bo cały zespół nie wypadł najlepiej w tej kwestii.
Po stronie słupszczan także budził się (ostatnio) lider drużyny, czyli Marcus Lewis, na którego goście nie mieli odpowiedzi w sytuacjach 1 na 1. Mecz w czwartej kwarcie zrobił się bardzo szarpany i do tego fizyczny. Obie strony męczyły się bardzo by zdobyć jakieś punkty. Lepiej to wychodziło jednak gospodarzom – po trójce trafili Beech z Klassenem i było +9 dla Czarnych.
Czas dla trenera Olivera Vidina nie pomógł – w kolejnych akcjach Zastal nadal bił głową w mur, a właściwie w obronę słupszczan, a z kolei w ataku skuteczni byli Lewis i Witliński. Zastal totalnie się rozsypał, a entuzjazm jaki wstąpił w szeregi Czarnych popchnął ich do kolejnych udanych akcji, które pozwoliły uciec na prawie 20 punktów. Ostatecznie gospodarze wygrali zdobywając 80 punktów, pozwalając przy tym jednej z najlepszych ofensyw w lidze na 63 oczka.
Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>
RW
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>