PRAISE THE WEAR

Czwarte z rzędu zwycięstwo Stali w EBL

Czwarte z rzędu zwycięstwo Stali w EBL

Oba zespoły zagrały w piątek w nieco innych składach. "Stalówka" bez Adonisa Thomasa oraz Scotta Reynoldsa, z kolei Zastal - bez Przemysława Żołnierewicza.
fot. Andrzej Romański / plk.pl

Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!

Mimo nieco większych braków kadrowych, to zespół z Ostrowa Wielkopolskiego był stawiany w roli faworyta do zwycięstwa. Podopieczni Andrzeja Urbana objęli prowadzenie już w drugiej minucie rywalizacji. Gospodarze bardzo chętnie, a przy tym celnie, rzucali z dystansu. Łącznie w pierwszej kwarcie “Stalówka” trafiła aż pięć trójek! Zielonogórzanie jednak nie poddawali się. Co więcej, gdy zza łuku zaczęli punktować również podkoszowi, Zastal wyszedł na prowadzenie. Szczególnie dobrze prezentował się Dusan Kutlesić, który w pierwszej połowie uzbierał 13 oczek.

Po zmianie stron zespoły nieco rzadziej zdobywały punkty z okolic siódmego metra. Skuteczny pozostawał jednak zagraniczny duet Aigars Skele & Ojars Silins. Pierwszy głównie asystował (choć nie zapominał także o rzutach!), drugi – wykorzystywał świetne podania kolegi. Po 30 minutach górą byli ostrowianie – 57:53. Już na początku ostatniej części gry trzy rzuty wolne zamienił na punkty wspomniany wyżej Ojars Silins, a niemal z każdą kolejną akcją “Stalówka” powiększała prowadzenie. To na nieco ponad minutę przed końcem urosło do szesnastu oczek różnicy. Gospodarze zakończyli rywalizację celną trójką Nemanji Djurisicia, który ustalił końcowy wynik spotkania – 88:72.

Wspominaliśmy o świetnym występie duetu Skele & Silins, ale swoją cegiełkę, a może i porządną cegłę, dołożyli także Nemanja Djurisić i Damian Kulig. Wśród zawodników Zastalu szczególnie wyróżniał się Dusan Kutlesić, który w 33 minuty zdobył 21 punktów, 6 zbiórek oraz 1 asystę.

Dla “Stalówki” było to czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu. Obecnie podopieczni Andrzeja Urbana zajmują pozycję wicelidera rozgrywek. Z kolei Zastal z bilansem 6-5 zajmuje miejsce numer sześć. Wydaje się jednak, że w Zielonej Górze mogą mieć powody do zadowolenia, bowiem zbudowany za nieduże pieniądze zespół rozpoczął sezon od trzech porażek, a niedługo później niemal ta sama ekipa wygrała pięć spotkań z rzędu.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami