PRAISE THE WEAR

Dąbrowa świetna po przerwie – Rosa zatrzymana

Dąbrowa świetna po przerwie – Rosa zatrzymana

Do przerwy przegrywali 37:53, ale wyraźnie poprawili obronę, z której wyszedł bardzo dobry atak – świetna druga część gospodarzy pozwoliła im pokonać Rosę Radom 89:80.

Aaron Broussard (fot. Adrianna Antas/MKS Dąbrowa Górnicza)

PLK, NBA – obstawiaj na UNIBET i wygrywaj kasę! >>

Gdy Ryan Harrow i Kevin Punter zaczęli swoje czary w pierwszej połowie, wydawało się, że w sobotę obejrzymy tę ładniejszą twarz Rosy – zespołu, który potrafi grać pięknie i skutecznie. Ale Rosa to także zespół nieobliczalny, który potrafi zmarnować kilkanaście punktów prowadzenia – i tak właśnie było w Dąbrowie Górniczej.

Gospodarze przeszli w przerwie totalną metamorfozę i z drużyny, która nie potrafiła zatrzymać amerykańskich obwodowych rywali, stała się zespołem z defensywą jak ściana i własnymi gwiazdami w ataku.

Najpierw w drugiej połowie grę pociągnął Aaron Broussard (22 punkty, 7 zbiórek, 5 asyst, 4/5 za trzy), potem dołączył się do niego Bartłomiej Wołoszyn (22 punkty, 4/6 za trzy), a przez cały mecz skuteczny basket grali D.J. Shelton (19 punktów, 14 zbiórek) i Paulius Dambrauskas (12 punktów). MKS miał 11/27 za trzy i 18/18 z wolnych.

Drugą połowę Dąbrowa wygrała aż 52:27. Harrow i Punter nadal oddawali wiele rzutów (zdobyli odpowiednio 19 i 20 punktów), ale poza Igorem Zajcewem nikt ich nie wspierał. Zawiódł Michał Sokołowski, który zdobył tylko 7 punktów, a z nim na parkiecie radomianie mieli -19.

Po zasłużonej wygranej z Rosą bilans Dąbrowy poprawił się na bardzo dobrze 6-2, tymczasem chimeryczni radomianie spadli już na rozczarowujące 3-4.

Pełne statystyki z meczu – TUTAJ.

ŁC

PLK, NBA – obstawiaj na UNIBET i wygrywaj kasę! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Trzy polskie zespoły przystąpią w środę do meczów ostatniej kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup. Po wczorajszych rozstrzygnięciach w meczach innych grup (w Rostocku i Saragossie), Anwil na pewno, a Spójnia z ogromnym prawdopodobieństwem straciły szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Wszystko jasne również w przypadku Legii, która bez względu na wynik ostatniego meczu, wygra grupę.
Przed nami kolejna tura spotkań polskich zespołów w Europie. W rozgrywkach regionalnych tym razem pauzuje Zastal, a zagrają Start i MKS. Zespół z Lublina we wtorek o 19:00 zagra domowy mecz z brytyjskim zespołem Bristol Flyers, a drużyna z Dąbrowy Górniczej wybierze się do Czech, by w środę o 18:00 powalczyć z zespołem BK Sluneta Usti nad Labem. Obie transmisje będą dostępne na kanałach YouTube organizatorów rozgrywek.