Długo mu nie szło, pudłował wręcz fatalnie, ale w decydującym momencie nie zawiódł. Amerykanin z polskim paszportem wygrał dla Lietuvos Rytas środowy mecz z Chimkami w EuroCup.

Znasz się na koszu? – wygrywaj w zakładach! >>

Mecz w wileńskiej Siemens Arena zakończył się wygraną Lietuvos Rytas 93:91 i był tak wyrównany, jak wskazuje wynik. Na 33 sekundy do końca rozgrywający gości Earl Rowland trafił dwa wolne na remis. Dogrywka wisiała w powietrzu, ale ostatnie słowo należało do Davida Logana.

To do niego powędrowała piłka w najważniejszej akcji. I kiedy już wydawało się, że pilnujący go Nobel Boungou-Colo zdoła ustać przy niższym i szybszym rywalu, ten w ostatniej chwili zwiódł go na tyle, aby oddać trudny rzut z odległości 6,5 metra, po którym piłka odbiła się od tablicy i wpadła do kosza, dając zwycięstwo gospodarzom. W Top 10 najlepszych zagrań 6. kolejki wyżej znalazł się jedynie efektowny wsad nad trzema obrońcami Rashada Jamesa z Cedevity Zagrzeb.

A przecież jeszcze na 4 minuty przed końcem spotkania były reprezentant Polski miał na swoim koncie tylko 8 punktów i słabiutkie 3/10 w rubryce rzutów z gry (2/9 z dystansu). Jednak od tamtego momentu aktywował tryb bestii i wziął ciężar meczu na swoje barki.

Przestrzelił jeszcze jeden rzut zza łuku, ale poza tym trafił wszystkie trzy próby z gry, dorzucił dwa wolne i zanotował asystę do Drew Gordona. Wyszło więc na to, że zdobył w tym fragmencie pojedynku 8 z 10 „oczek” jego drużyny, mając również swój udział przy dwóch pozostałych.

Co ciekawe, statystycznie był to jego drugi najgorszy występ w tej edycji EuroCup. Zakończył go z 16 punktami i 5 asystami, podczas gdy jego średnie w pięciu meczach (bilans 2-3) wynoszą 19 pkt., 4,4 zb., 7,8 as. i 1,2 prz. Aktualnie jest czwartym strzelcem i trzecim asystującym rozgrywek.

Logana do Wilna ściągnął latem Tomas Pacesas, który na stanowisku trenera pracuje tam od poprzedniego sezonu. W barwach Lietuvosu występuje również Adam Łapeta, ale on w 5 meczach pucharowych zanotował w sumie tylko 9 pkt. i 17 zb. Odrobinę lepiej idzie mu w litewskiej ekstraklasie, gdzie notuje średnio 3,8 pkt. oraz 3,2 zb.

Podobnie jak w Europie na krajowym podwórku naturalnie bryluje natomiast Logan. 33-latek przewodzi ligowej klasyfikacji strzelców ze średnią 19,9 pkt., a dodatkowo co mecz dokłada także 2,7 zb. i 3,9. as. Po 11 kolejkach Lietuvos prezentuje bilans 8-3 i zajmuje drugie miejsce w tabeli zaraz za Żalgirisem Kowno, który na Litwie rządzi niepodzielnie od sześciu lat.

MO