
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Pojedynek dziewiątej drużyny obecnego sezonu z trzynastą (według oficjalnej tabeli na stronie PLK), zespołów, które źle weszły w sezon i powoli wracają na dobre tory – jeszcze parę miesięcy temu taki opis najbardziej gorących derbów ostatnich lat, czyli starcia Polskiego Cukru Toruń z Anwilem Włocławek, byłby nie do pomyślenia.
Rozgrywki 2020/21 nie układają się jak na razie po myśli obu klubów, choć ostatnie tygodnie można zaliczyć raczej do pozytywnych. Torunianie po 5 porażkach z rzędu wygrali 3 i są „na fali”. Nowi gracze coraz lepiej wyglądają w całej układance trenera Jarosława Zawadki, który najcięższy dla siebie okres zdaje się mieć już za sobą.
Anwil na początku sezonu miał równie dużo zawirowań, a może nawet więcej. Doszło już do zmiany trenera i powrotu wielkiego gwiazdy, czyli Ivana Almeidy – nadzieje na satysfakcjonujące wyniki wróciły. Ostatnie dni to jednak kwarantanna i dwa potwierdzone wyniki na obecność koronawirusa, co na pewno wyhamowało proces przebudowy zespołu pod myśl trenerską Marcina Woźniaka.
Kto w niedzielę będzie faworytem? Ciężko powiedzieć, ale chyba Twarde Pierniki, które maja już na rozkładzie chociażby Stelmet Enea BC Zielona Góra. Torunianie imponują w ataku – w ostatnich meczach zdobywali 112, 94 i 94 punkty. Ciężar gry nie spoczywa już tylko na Damianie Kuligu, a w składzie Polskiego Cukru jest nawet kilku graczy, którzy mogą zdobyć 20 i więcej punktów.
Anwil ma czym odpowiedzieć, swoich przewaga musi szukać zwłaszcza na obwodzie, gdzie ma przewagę fizyczną praktycznie na każdej pozycji. Warunkiem do zwycięstwa może być jednak skuteczność z dystansu, z którą ostatnio było trochę problemów.
Kluczowy pojedynek to jednak rywalizacja Damiana Kuliga z Ivicą Radiciem. Reprezentant Polski jest pod względem ofensywnym najlepszym środkowym w PLK, ale i Chorwat potrafi zdobyć 20 punktów, a trener Woźniak w ostatnim meczu pokazał, że chce grać wiele akcji właśnie przez Radicia.
Mecz rozpocznie się w niedziele o 17:35, transmisja w Polsat Sport Extra.
GS
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>