PRAISE THE WEAR

Derbowa niedziela – Toruń kontra Włocławek!

Derbowa niedziela – Toruń kontra Włocławek!

Rozpędzone Twarde Pierniki czy zwolniony z kwarantanny Anwil? Marcin Woźniak czy Jarosław Zawadka? Najbardziej gorące derby ostatnich lat w PLK już w niedzielę, niestety tym razem przy pustych trybunach.
Krzysztod Sulima i Aaron Cel / fot. A. Romański, plk.pl

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Pojedynek dziewiątej drużyny obecnego sezonu z trzynastą (według oficjalnej tabeli na stronie PLK), zespołów, które źle weszły w sezon i powoli wracają na dobre tory – jeszcze parę miesięcy temu taki  opis najbardziej gorących derbów ostatnich lat, czyli starcia Polskiego Cukru Toruń z Anwilem Włocławek, byłby nie do pomyślenia.

Rozgrywki 2020/21 nie układają się jak na razie po myśli obu klubów, choć ostatnie tygodnie można zaliczyć raczej do pozytywnych. Torunianie po 5 porażkach z rzędu wygrali 3 i są „na fali”. Nowi gracze coraz lepiej wyglądają w całej układance trenera Jarosława Zawadki, który najcięższy dla siebie okres zdaje się mieć już za sobą.

Anwil na początku sezonu miał równie dużo zawirowań, a może nawet więcej. Doszło już do zmiany trenera i powrotu wielkiego gwiazdy, czyli Ivana Almeidy – nadzieje na satysfakcjonujące wyniki wróciły. Ostatnie dni to jednak kwarantanna i dwa potwierdzone wyniki na obecność koronawirusa, co na pewno wyhamowało proces przebudowy zespołu pod myśl trenerską Marcina Woźniaka. 

Kto w niedzielę będzie faworytem? Ciężko powiedzieć, ale chyba Twarde Pierniki, które maja już na rozkładzie chociażby Stelmet Enea BC Zielona Góra. Torunianie imponują w ataku – w ostatnich meczach zdobywali 112, 94 i 94 punkty. Ciężar gry nie spoczywa już tylko na Damianie Kuligu, a w składzie Polskiego Cukru jest nawet kilku graczy, którzy mogą zdobyć 20 i więcej punktów.

Anwil ma czym odpowiedzieć, swoich przewaga musi szukać zwłaszcza na obwodzie, gdzie ma przewagę fizyczną praktycznie na każdej pozycji. Warunkiem do zwycięstwa może być jednak skuteczność z dystansu, z którą ostatnio było trochę problemów.

Kluczowy pojedynek to jednak rywalizacja Damiana Kuliga z Ivicą Radiciem. Reprezentant Polski jest pod względem ofensywnym najlepszym środkowym w PLK, ale i Chorwat potrafi zdobyć 20 punktów, a trener Woźniak w ostatnim meczu pokazał, że chce grać wiele akcji właśnie przez Radicia.

Mecz rozpocznie się w niedziele o 17:35, transmisja w Polsat Sport Extra. 

GS

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Trzy polskie zespoły przystąpią w środę do meczów ostatniej kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup. Po wczorajszych rozstrzygnięciach w meczach innych grup (w Rostocku i Saragossie), Anwil na pewno, a Spójnia z ogromnym prawdopodobieństwem straciły szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Wszystko jasne również w przypadku Legii, która bez względu na wynik ostatniego meczu, wygra grupę.
Przed nami kolejna tura spotkań polskich zespołów w Europie. W rozgrywkach regionalnych tym razem pauzuje Zastal, a zagrają Start i MKS. Zespół z Lublina we wtorek o 19:00 zagra domowy mecz z brytyjskim zespołem Bristol Flyers, a drużyna z Dąbrowy Górniczej wybierze się do Czech, by w środę o 18:00 powalczyć z zespołem BK Sluneta Usti nad Labem. Obie transmisje będą dostępne na kanałach YouTube organizatorów rozgrywek.