PRAISE THE WEAR

Dogadali się! Florence w Arce? Nie tym razem

Dogadali się! Florence w Arce? Nie tym razem

Trwało to i trwało! W końcu obie strony doszły do porozumienia i przedwcześnie rozwiązały obowiązujący kontrakt. Czy w tej sytuacji można mówić o radości?

fot. Andrzej Romański / plk.pl

Często mówi się, że to dobrze, gdy starsi przekazują swoją wiedzę tym młodszym. Tyle że akurat Jamesa Florence’a kojarzą zarówno ci, którzy śledzą polską koszykówką od lat, jak i ci najnowsi. Co prawda Amerykanin nie otrzymał nigdy polskiego paszportu, ale z lokalnymi rozgrywkami jest związany od lat.

Kibice pamiętają go z występów w barwach: (ówczesnego) Stelmetu Zielona Góra, Arki Gdynia oraz Stali Ostrów Wielkopolski. Wszystkie te rozdziały w karierze Florence rozdzielił po równo tzn. po dwa lata w każdym klubie. Uczciwie!

Tym bardziej że (przynajmniej na razie) do trzeciego sezonu w Gdyni nie dojdzie. Wojciech Bychawski jako nowy trener dosłownie od początku głośno mówił o tym, że nie widzi Florence’a w swoim zespole. Przeszkodzą w tym był przede wszystkim obowiązujący kontrakt. “Był”, bo już nie jest. – Informujemy, że James Florence w sezonie 2023/2024 nie będzie reprezentował barw Suzuki Arki Gdynia. Kontrakt z zawodnikiem został rozwiązany za porozumieniem stron – czytamy na stronie internetowej klubu.

Ta decyzja ma swoich zwolenników, ale i przeciwników. Na razie do głosu dochodzą przede wszystkim ci drudzy. “Co za głupota”, “kim tu grać”, “strzał w kolano”, “wielka szkoda” – cytujemy wypowiedzi internautów, prawdopodobnie kibiców Arki. Jak wyglądałby zespół z Florence’m na parkiecie i Bychawskim przy ławce? Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Widać jednak, że debiutujący w ekstraklasie trener określił swoje warunki i wierzy w autorski skład. Kto wie, może i lepiej było rozwiązać kontrakt z zawodnikiem już teraz niż czekać na ewentualne konflikty w trakcie rozgrywek?

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami