REDAKCJA

Druga wygrana z Czechami – znów dobry Tomasz Gielo

Druga wygrana z Czechami – znów dobry Tomasz Gielo

Nasza reprezentacja pewnie pokonała Czechów 85:72 w drugim spotkaniu sparingowym w Wałbrzychu. Najwięcej punktów dla Biało-Czerwonych zdobył Tomasz Gielo (13).

Tomasz Gielo (fot. A. Romański, koszkadra.pl)

To są buty LeBrona Jamesa – możesz je mieć! >>  

Trener Mike Taylor dał w zamkniętym dla publiczności meczu odpocząć obu naszym rozgrywającym. Pod nieobecność Koszarka i Slaughtera w pierwszej piątce wyszedł Andy Mazurczak, jednak – przynajmniej statystycznie – nie zaimponował niczym szczególnym, notując 5 punktów i 1 asystę w ponad 17 minut na parkiecie. Dłużej na tej pozycji grał Daniel Szymkiewicz, który skończył mecz z dorobkiem 9 oczek.

Polacy, podobnie jak w piątek (RELACJA), zaczęli od wysokiego prowadzenia (12:2) i nie oddali go już do końca meczu. Udane pierwsze minuty miał Aaron Cel, który zdobył 7 z 12 początkowych punktów dla Polski. Mateusz Ponitka pojawił się w startowym ustawieniu, ale zagrał tylko przez niecałe 8 minut. Adam Waczyński i Damian Kulig również wystąpili w mniejszych rolach.

Drugi z rzędu niezły mecz zaliczył Tomasz Gielo, który po 12 punktach w piątek, uzbierał 13 w sobotę. Skuteczność mu dopisuje (4/6 z gry, 4/4 z wolnych) i z taką formą ma realne szanse walczyć o miejsce w dwunastce na Eurobasket.

Przed reprezentacją teraz znacznie poważniejsze sprawdziany. Już za tydzień (4-6 sierpnia) Polacy zagrają w Kłajpedzie turniej towarzyski, podczas którego zagrają z Litwą oraz kimś z pary Łotwa – Gruzja. Mecze z silniejszymi rywalami pokażą nieco lepiej, w jakim miejscu jest nasza reprezentacja.

Pełne statystyki z drugiego sparingu TUTAJ>>

EuroBasket, PLK, NBA – typuj i wygrywaj kasę! >> 

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami