
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Niemcy w pierwszym meczu eliminacyjnym zaskakująco przegrali u siebie z Estonią, a to za sprawą bardzo słabej końcówki spotkania. Niemiecka reprezentacja przez ostatnie sześć minut spotkania nie zdobyła bowiem ani jednego punktu, dzięki czemu to Estończycy niespodziewanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa na otwarcie kwalifikacji. Naszych zachodnich sąsiadów tłumaczy jednak osłabiony skład.
Ze względu na terminy w kadrze brakuje bowiem najmocniejszych nazwisk z Euroligi czy NBA. W drużynie na pierwszy mecz eliminacyjny znalazł się bowiem tylko jeden zawodnik (Robin Benzing), który był w zespole na tegoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio, gdzie Niemcy dotarli do ćwierćfinałów. Brakuje więc m.in. Johannesa Voigtmanna, Maodo Lo czy Moritza Wagnera.
Także w polskiej kadrze jest sporo zmian, gdyż nowy szkoleniowiec Igor Milicić postanowił odmłodzić skład. W pierwszym meczu eliminacyjnym najmocniej błysnął Michał Kolenda, dla którego było to debiut w dorosłej reprezentacji. Kolenda jako jedyny Polak w starciu z Izraelem nie miał problemów ze skutecznością i zakończył spotkanie jako najlepszy strzelec zespołu z 16 oczkami.
Pozostali kadrowicze jednak się nie popisali, a Polacy po świetnej pierwszej kwarcie (21:12) w drugiej zdobyli zaledwie sześć oczek. W końcówce była jeszcze szansa na odwrócenie losów spotkania, lecz znów zabrakło skuteczności. Mimo wszystko po starciu z Izraelem – które było niejako otwarciem nowej ery w polskiej koszykówce – można z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Polacy do spotkania z Niemcami przystąpią niestety bez swojego kapitana. W niedzielnym meczu z powodu kontuzji nie zagra bowiem Mateusz Ponitka, którego zabrakło także w Izraelu. Zawodnik Zenitu St. Petersburg miał dołączyć do kadry na starcie z Niemcami, lecz na przeszkodzie stanął uraz kostki, o czym w sobotę w piśmie przesłanym do PZKosz poinformował rosyjski klub.
W kadrze meczowej zabraknie też tym razem Jakuba Nizioła, a szansę na występ otrzyma za to Andrzej Mazurczak. Polacy powalczą tym samym o pierwsze zwycięstwo w eliminacjach, choć i Niemcy na pewno będą chcieli w niedzielę w Lublinie zrehabilitować się za porażkę z Estonią. Można więc spodziewać się ciekawego meczu, w którym polska kadra nie stoi wcale na straconej pozycji.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>