REDAKCJA

Efektowne przełamanie Trefla – pogrom w Gliwicach

Efektowne przełamanie Trefla – pogrom w Gliwicach

Drużyna z Sopotu wygrała w lidze po raz pierwszy od 2 miesięcy! W Gliwicach Trefl był o klasę lepszy od GTK, zwyciężając aż 99:71. Goście trafili świetne 13/25 z dystansu.
Trefl Sopot / fot. A. Romański, plk.pl

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

Brak najlepszego strzelca, Brandona Tabba, był poważnym osłabieniem GTK, ale kluczową różnicą w piątkowy wieczór była gra pod koszem. Wysocy gracze Trefla – Nana Fouland, Paweł Leończyk i Witalij Kowalenko totalnie zdominowali swoich bezpośrednich rywali z Gliwic. Sopocianie zdobyli aż 50 punktów z pomalowanego, przy zaledwie 24 gospodarzy, wyraźnie wygrali walkę o zbiórki, mieli też większe wsparcie ławki rezerwowych.

Gliwiczanie trzymali się jeszcze nieźle w pierwszej, remisowej kwarcie, m.in. dzięki dobrej formie Kacpra Radwańskiego i Paytona Hensona, dwóch graczy gospodarzy, o których można powiedzieć, że nie zawiedli. Od drugiej kwarty, coraz lepiej trafiający z dystansu, Trefl rządził już niepodzielnie.

Obecność Martynasa Paliukenasa poprawiła grę w obronie na obwodzie sopocian, ale też zmobilizowała Amerykanów, którzy w ostatnich tygodniach mocno zawodzili. Carlos Medlock zaliczył być może najlepszy mecz w sezonie – zdobył 17 pkt., miał 5 asyst i najlepsze w drużynie „+/-” na poziomie 23.

Cameron Ayers i Łukasz Kolenda trafili po 3 trójki, a dobrym ruchem trenera Marcina Stefańskiego okazało się zaczęcie z Pawłem Leończykiem na ławce. Weteran (6/7 z gry) zrobił swoje, a dzięki temu rezerwowi gości byli wyraźnie mocniejsi od odpowiedników z GTK.

W postawie zespołu z Gliwic (zawodników i trenerów) w ostatnich minutach, gdy strata sięgała już niemal 30 punktów, widać było apatię i rezygnację. Trefl przełamał się po serii 5 kolejnych porażek i pozostaje w grze o miejsce w playoff.

RW

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami